Date Range
Date Range
Date Range
Linki - serdecznie polecamy! Poniedziałek, 15 czerwca 2015. Edith z cudownej krainy snu wyrwało szybkie i niepozostawiające złudzeń potarmoszenie na ramię. Usiadła na łóżku wyprostowana niczym struna, rzucając zestresowanym i jednocześnie zdziwionym wzrokiem wprost przed siebie, a przy okazji również w rozemocjonowanego Martina, który minę miał co najmniej zaaferowaną.
Chciałabym poinformować, że w wakacje blogi będą pojawiać się bardzo rzadko. Przygotowuję się do egzaminów a także piszę pracę zaliczeniową i niestety nie mam zbyt wiele czasu. Proszę o wyrozumiałość i cierpliwość! Udostępnij w usłudze Twitter. Środa, 11 grudnia 2013. Poniedziałek, 8 lipca 2013. Druga sprawa to pytania kiedy poj.
Pięć trudnych, ale szczęśliwych lat. Bo powiedziałam rodzicom, że mają wnuka. Bo Daniella zrezygnowała z walki o Lię. I chyba tyle z pozytywów. Bo życie to nie bajka. I wtedy zawsze w myślach dziękuję Xaviemu. Bo to przecież jego opierdol przywrócił mnie do porządku. A tak swoją drogą Xavi dorobił się dwójki swoich maluchów. Lia jest śliczną, cudowną dziewczynką.
W naszym życiu zaszło dużo zmian, na lepsze. U mnie i Jerzego układa się wręcz bajkowo. Od niecałych dwóch miesięcy jest numerem jeden w rankingu tenisowym! 8211; siada wygodnie na kanapie, a ja obok niego.
Cause trying not to love you. Szczerze i prawdziwie się kochali. Wszyscy podziwiali ich przyjaźń, miłość i zaufanie, jakim się darzyli. Ona go wspierała, a on zdobywał dla niej olimpijskie medale. A potem przyszedł czas na kolejny krok. Kiedy drżącymi rękoma otwierał pudełeczko z pierścionkiem i szeptał pytanie, nie miała wątpliwości, jak ma brzmieć odpowiedź. Później zamieszkali razem w Kranju. On trenował i skakał, a ona zajmowała się domem.
Only miss the sun when it starts to snow. Only know you love her when you let her go. Only know you love her when you let her go. And you let her go. Czas dał mu szansę na naprawę. I mógł tylko każdego dnia dziękować za to, że ją ma. To maleńkie szczęście, o którym tak bardzo marzyła. Po prostu był im przeznaczony.
Ostatni, bo to już koniec nadziei. Zawsze powtarzałeś, że nie wolno się poddawać i że trzeba iść przez życie z uśmiechem. I w tym jednym miałeś rację. Osiem lat temu widzieliśmy się po raz ostatni. I co - miałam się przez ten czas wyleczyć z ciebie? Nauczyć się żyć inaczej? Wyszło mi chyba tylko to ostatnie. Dwa lata temu urodził się David. Tak, mam dwoje dzieci.
Z pamiętnika Heinza Kuttina, 23 września 2016. Ok Wiem, że mnie nienawidzicie. Z moich dokładnych danych wynika, że byłam tu ostatnio 22 czerwca. Żenua, przez duże Ż. Imię ma na H, a nazwisko na K 3 Tak, tak! Tak, wmawiaj sobi.
Per aspera ad astra? Czwartek, 1 grudnia 2016. 8211; Tosiek, nie bądź buc. 8211; Spadaj, nigdzie nie idę. Zrób to dla mnie? Socha siedziała przy stole z idealnie białym obrusem, w strefie, w której wiek nie przekraczał lat dwudziestu pięciu, i nie zamierzała odpuścić. Panna młoda nawoływała, żeby wszystkie niezamężne weselniczki podeszły, ale Tośka wcale nie zamierzała mieszać się z durnym, wierzącym w idiotyczne zabobony plebsem. A już na pewno nie dla tego ryżego dziwadła.
Dziewczyna odwróciła się i szeroko otworzyła oczy nie dowierzając kogo widzi. Cristiano patrzył raz na dziewczynę, raz na mężczyznę. A co w tym takiego dziwnego? Tym razem odezwał się Ronaldo przyciągając brunetkę bliżej siebie i kładąc dłoń na jej biodrze. Bardzo nie spodobało mu się zachowanie mężczyzny. Javier podążył wzrokiem za jego dłonią i szybko odpowiedział. Cristiano Ronaldo Dos Santos Averio, miło mi.
Jeżeli już tutaj jesteś po raz tysięczny z myślą, że w końcu się przemogłam, zwalczyłam wszystko, co we mnie siedziało i w końcu napisałam coś całkiem dobrego, to właśnie Twój dzień! Jakiś czas temu dodałam prolog TUTAJ.
Nadal nie mogłam uwierzyć w to co wszyscy dla mnie zrobili. Zorganizowanie zaręczyn na środku Santiago Bernabeu było bardzo wymagające, ale udało im się coś tak wyjątkowego zrobić właśnie dla mnie i Cristiano. Jednak z samym ślubem nie spieszymy się, ale wiem, że będzie to cudowna chwila.
Sobota, 10 grudnia 2016. Ędkością światła przemierzałem korytarze domu rodziny Ferro, aby jak najprędzej dotrzeć do pokoju Adriano. Wystarczająco wiele czasu już straciłem w korkach - Modena była miastem, w którym nie było o nie trudno, towarzyszyły mieszkańcom oraz turystom na każdym kroku, a szczególnie nasilały się, gdy komuś się gdzieś spieszyło. Mimo usilnych prób nie by. Od wej ścia towarzyszyły mi spojrzenia Antonelli oraz pielęgniarki, która właśn.