Date Range
Date Range
Date Range
Środa, 10 kwietnia 2013. Trzask drzwi przerywa twoje bezczynne wpatrywanie się w sufit. Mariusz wrócił z wieczornego treningu, rzucił torbę w przedpokoju. 8211; pyta, siadając obok ciebie. Nadzy, nawzajem obdarowując się pocałunkami. Kochacie się tak namiętnie, jak nigdy. Gdy już po wszystkim, opadacie na kanapę zmęczeni, ty ponowie szepczesz.
Pomaluj moje życie, bo jest szarą codziennością. Wtorek, 10 września 2013. Wracam z nowym blogiem, nową bohaterką, nową historią, nowym pomysłem, nową siłą i nowymi doświadczeniami. Mam nadzieję, że spodoba Wam się historia, która właśnie się zaczyna. Chciałabym, żebyście choć trochę we mnie uwierzyli i śledzili te posty. Dodajecie mi skrzydeł w pisaniu.
Euforia kibiców i wesoły krzyk Oli oznajmiający, że wygraliśmy sprowadził mnie na ziemię. Spojrzałam na parkiet, gdzie w kółku podskakiwali i cieszyli się wysocy mężczyźni. Ola stojąc z Karolem ponowienie pociąga mnie za rękę i szybko prowadzi na sam środek boiska. Prostuję się i siada zdezorientowany. Patrzy się na mnie jak zahipnotyzowany. Po chwili odrywa się ode mnie i ściąga z siebie biało-cze.
Blady jak ściana, zdyszany, w treningowym dresie. Niepewnie podchodzi do ciebie i łapie za rękę Już dobrze, jestem z Tobą. Mówi i całuję Twoja dłoń. Winiarski, do kurwy nędzy pierwszy i ostatni raz mnie zaciążyłeś! Albo sam sobie będziesz rodzić dzieci! Motylku. Tak Cię nazywał od zawsze, od początków waszego związku. To dziwnie, nie sądzisz? Kończymy to kochane , kończym y.
Stoisz nieruchomo w progu ze wzrokiem utkwionym na moich rękach. Tępo wpatrujesz się w zawinięte w rożek trzytygodniowe maleństwo. Bez zaproszenia wchodzisz do środka, zamykając lekko drzwi. Idę do salonu, kołysząc się delikatnie. Idziesz za mną, nie odzywasz się słowem. Po co znów się zjawiasz? Czy mało ci niedotrzymanych obietnic? Antosia jak na złość zaczyna głośno płakać, a mnie nie udaję się jej uspokoić. Przez chwilę spoglądam na ciebie, a po bladym policzku spływa łza.
Staram się z całych sił lekceważyć niedosyt . Piątek, 14 czerwca 2013. Przepraszam, że tak to się urywa. Nie wiem nawet, co powinnam Wam powiedzieć. Wena do tej historii kompletnie zgasła, umarła. Szukałam wszędzie, nawet za szafą, za którą zwykle nie zaglądam. Może nawet wrzucę link tutaj.
Nie mamy skrzydeł, by latać. I believe I can fly. Poniedziałek, 15 lipca 2013. Otworzyłaś drżącymi palcami kopertę i okazało się, że Ada miała rację. Lily była córką Piotrka, a Ty nie mogłaś w to uwierzyć. Matthew patrzył na Ciebie z niedowierzaniem, gdy mu to oznajmiłaś. Ani mi się waż odchodzić. - wyszeptałaś mu do ucha, po czym wtuliłaś się w jego klatkę piersiową. Wiem, że damy sobie jakoś z tym radę.
Clique ici pour poster un commentaire en étant identifié avec ton compte Skyrock. Et un lien vers ton blog ainsi que ta photo seront automatiquement ajoutés à ton commentaire. Ajouter cette vidéo à mon blog.
Retape dans le champ ci-dessous la suite de chiffres et de lettres qui apparaissent dans le cadre ci-contre.
Abonne-toi à mon blog! MoA Brii Brii 59. Retape dans le champ ci-dessous la suite de chiffres et de lettres qui apparaissent dans le cadre ci-contre.
Slt le m appelle hichem.