Date Range
Date Range
Date Range
Po spotkaniu Zgredka zdecydowałam, że odpuszczę sobie chodzenie do kuchni na jakiś czas. Wiedziałam, że moje przemowy tylko pogarszały stan Mrużki, która i tak ledwo się trzymała. Było mi jej strasznie żal. Nie dość, że przez parę lat była traktowana okropnie, znowu musiała cierpieć. Nie mogła przeżyć faktu, że cały ten Crouch tak po prostu się jej pozbył. Po wtorkowych zajęciach siedziałam tam razem z Cedrikiem. Puchon dosiadł się do mnie, informując, że cieszy się, iż dałam sobie spokój z WESZ.
Uchyliła drzwi i pierwszym, co poczuła, była tak znajoma, lecz nieco inna woń nikotyny. Carl palił tylko i wyłącznie cygara, natomiast jej obecny pracodawca pochylał się nad biurkiem, w ustach mając z wolna tlącego się papierosa. Pokręciła głową, uśmiechając się z przekąsem. Chyba nigdy nie przestanie ich porównywać.
Wtorek, 21 lipca 2015. Polecam Wam Te Historie! W ramach obiecanej moim czytelniczkom promocji Zapraszam Was dziś na kilka niezwykłych blogów.
Z każdym nowopowstałym zaklęciem, miałem wrażenie, że świat zaraz oszaleje. Bo po co wymyślać uproszczenia dla czegoś, co już istnieje? Niemniej, z jednego z czarów byłem bardziej niż zadowolony. Rzadko kiedy opuszczałem świat czarodziejów. Nie dlatego, że czułem odrazę wobec mugoli i wszystkiego co z nimi związane, bo to uczucie już dawno przeminęło. Pierwszy raz od bardzo dawna, cieszyłam się tym, że miałam dzień zawalony pracą. Starałam się przyjąć na swoje barki jak najwi.
Pewnie mało osób tutaj zostało, ale nie zaszkodzi spróbować. Niedawno moja wena wróciła, sprawy się unormowały, choć nie do końca. Chciałabym znowu zacząć spróbować napisać swoją pierwszą historię z Dramione i mam nadzieję, że będę mieć w Was wsparcie, moje kochane czytelniczki. Rozdział pierwszy jest zupełnie odnowiony. Znalazłam nawet betę, teraz tylko czekam, aż odeśle mi rozdział ze wskazówkami, co poprawić. Mam nadzieję, że jednak tak będzie. Środa, 18 grudnia 2013.
Piątek, 31 lipca 2015. Ostatnio przeglądałam folder z miniaturkami i natrafiłam na jedną dokończoną, o której kompletnie zapomniałam. W przygotowaniu kolejny rozdział PWS i już skończona druga miniaturka, a teraz prezentuję Wam tą. Mam nadzieję, że się spodoba. Trzeba było zostawić to w spokoju, żeby umarło .
Jeszcze raz dziękuję osobie, która zgłosiła mnie do konkursu na blog miesiąca. Samo to jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem. Jeśli ktoś chciałby zagłosować, powinien KLIKNĄĆ TU. Jeśli chodzi o następny rozdział, na pewno. Nie pojawi się przed dwudziestym. Wyjeżdżam i nawet nie mam zamiaru brać laptopa ze sobą.
Sobota, 1 sierpnia 2015. czyli ochota na dobre Dramione. Mam do was wielką prośbę. Od kilku dni chodzi za mną ochota na przeczytanie naprawdę dobre Dramione i tu kieruje do was moją prośbę, czy może wiecie o jakimś blogu? Jeśli tak, proszę zostawcie mi adres w komentarzu. Z góry dziękuje wam bardzo. Czwartek, 19 czerwca 2014. Sarby cześć V and KONIEC.
Naprawdę się cieszę, Hermiono, że w końcu znalazłaś czas dla swojego przyjaciela - mówił Harry, a ja uśmiechnęłam się. Siedzieliśmy w sali transmutacji w ostatniej ławce. Niedaleko siedział Malfoy i Zabini, jednak nie tylko Draco potrafił udawać obojętność. Mi również wychodziło to całkiem dobrze. Mój nastrój znacznie się poprawił, śmiałam się, nawet nie próbując tego kryć. Kiedy jednak Malfoy zerknął na mnie, ponownie odechciało mi się wszystkiego.
Czasami trzeba iść za głosem serca. Wtorek, 3 listopada 2015. Wskoczył do kokpitu swojej podrasowanej o hipernapęd Ety-2. Z drżącym sercem opuścił klapę od kokpitu. Nałożył hełm pilota i włączył komunikator. Od razu usłyszał pełne podniecenia głosy klonów. Nie wiedzieli jeszcze, że idą na pewną śmierć. Tylko on ucieknie z pola bitwy jak ostatni tchórz. I co potem? Wróci do Świątyni i powie, że misja zakończyła się klęską i tylko on ocalał? Meldować się.
Les 2 fOlles du 44, dù Pallet exactement RPZ sii sii. Bienvenù dans nOtre mOnde a nOùs 2. Abonne-toi à mon blog! BOn ba vOiilOu sa c nOus 2 a faiire les fOlles kOm tOùjOùrs. NOnO, ma besta, ma chiieuze, ma chOdasse,.
Najgłośniejszy krzyk o pomoc to ten, którego nie sposób usłyszeć. Sobota, 15 sierpnia 2015. Patrzyłam na niego, nie mogąc wyjść z szoku. Stał przede mną i patrzył bez cienia wstydu, żalu, czy skrępowania. Wściekłość narastała wewnątrz mnie, przybierając z każdą sekundą na sile. Wyjdź i nigdy nie wracaj! Daj spokój. Przypomnij sobie swoje słowa i zrozumiesz, że z tamtą chwilą straciłeś do niej wszystkie prawa- odpowiedziałam natychmiast. Co tu się dzieje? Nakazała.
Ajouter cette vidéo à mon blog.
PR 0 - PANORAMATAPA - 2011.