Date Range
Date Range
Date Range
Przyszedł czas na ostatnią aktualizację na tym spisie! Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za te piękne spędzone z tym blogiem miesiące, oraz zapraszam na wciąż aktywny spis opowiadań o skoczkach narciarskich. Siatkarski rok 2014 był o wiele lepszy niż rok 2013, choć przyniósł też kilka porażek.
Na chwilę obecną znajduje się 297. Wszystkie usunięte, zawieszone, z ograniczonym dostępem blogi zostaną usunięte. Jeśli uważasz, ze Twój blog został bezpodstawnie usunięty, napisz.
Po minach siatkarzy i sztabu domyślałam się, że wszystko słyszeli. Usiadłam przy oknie i schowałam twarz w dłonie opierając je na stoliku. Domyśliłam się, że to Zbyszek. Parę chwil później ktoś dosiadł się do mnie i objął przytulając do siebie. Po perfumach poczułam, że to atakujący. - wstał energicznie z miejsca i ciągnąc mnie za sobą pobiegł na górę.
Wtorek, 23 grudnia 2014. Merry Christmas, everyone! Proszę, zrób to za mnie. - biedny Piter stał nad wanną, z tasakiem w trzęsącej się dłoni i modlitwą na ustach. Ja po prostu jestem za dobrym człowiekiem na takie czyny. - prawie łzy stanęły mu w oczach. -Czy ty wiesz do kogo mówisz? Prychnął Zatorski. - Ja mrówki nie potrafię strącić! One układają się w podkowę. - Nowakowski otarł wyimaginowaną łzę z policzka.
I obiecaj, że już mnie nie opuścisz. Czwartek, 6 czerwca 2013. Wrzeszczy mały chłopiec, nerwowo wymachując rączkami, do tego tak zabawnie tupiąc nóżką. Ona bierze go na ręce, całując w czoło i mocno obejmując. - oznajmia, mijając sklep ze słodyczami. Przyspiesza kroku czując krople deszczu spadające na odsłonięte czoło. Schrania się pod daszkiem przystanku autobusowego, uważnie studiując wiszący tam rozkład. Pytam, siadając na przeciwko.
Blogi, które czytam i polecam. Blogi, które czytam i polecam. Blogowa giełda - czas start! Witam w miejscu, które pozwala mi uporządkować Waszą wspaniałą twórczość. Pozdrawiam i życzę miłego czytania! .
Miesza mi się w głowie. 160;Znasz te symptomy? Linki do tego posta.
Wydarzenia opisane w historii nigdy nie miały miejsca. Poniedziałek, 23 września 2013. nie planowałam dodać tu już żadnego wpisu, aczkolwiek coś podkusiło mnie żeby rozważyć pewną propozycję. Mianowicie, mam na myśli pomysł który podrzuciła mi kiedyś Sunshine. Życie Tośki i Roksany sprzed poznania chłopaków. Ich zaskoczenie mocami, nauka opanowania, problemy, wpadki itp. Co wy na to? Tak czy inaczej zapraszam tu.
Poniedziałek, 17 listopada 2014. Kiedy zamykamy oczy widzimy wszytko w innych barwach niż w rzeczywistości tak jest. Ostatnio, żyję tylko w nocy. Nocą prowadzę rozmowy sama ze sobą, dlatego też dziś rozpoczęłam pisać nowe opowiadanie, na które serdecznie zapraszam.
Jeszcze nie teraz, wybaczcie. Już dawno nosiłam się z zamiarem, żeby gdzieś w sieci się uzewnętrznić. Czasami są dni, kiedy myślę. Myślę o tym, jakie mam szczęście mieć Ukochanego, obok którego budzę się co rano i zasypiam co wieczór. Są też takie dni, kiedy odnoszę jednak wrażenie, że mój związek wcale nie jest taki idealny jak wygląda. Niesamowicie mnie to boli i rani.
Internety oszalały kiedy zobaczyły zdjęcia chłopaków. Z jednej strony był to głupi pomysł, a z drugiej należało im się. Natalia podeszła do stolika na którym leżał Mario. Mario,Mario - mówiła lekko poklepując go w policzek. Zapytał zaspany,po czym spadł ze stolika. Nic Ci nie jest? Już skończyliście waszą imprez? Po chwili obudził się Marco, nie wiadomo jak,ale poniósł się o własnych siłach. Jaki bajzel - odparł Marco - Jak w burdelu , hahaha - zaczął się śmiać .
Je pensse a toi je tadore je ne te.
Niedziela, 15 listopada 2015. - Ale myślałam, że nie macie przed sobą tajemnic? No cóż. Dlaczego mi to robisz? Ach, co ja takiego zrobiłam? Najwyraźniej to nie moja wina. - Mrugnęła do niego, posłała mi jeden z tych swoich zwycięskich uśmieszków. Skoro ja nie mogłam go mieć. Powiesz coś w końcu? Na spotkaniu z rodzicami.