Proszę, zatrzymaj się na chwilę i przeczytaj. Jest tak niewiele książek o samotnych ojcach. a mnie w pewien sposób to boli. Które miały dostarczać rozrywki znudzonym mamą przez telewizorem? Zastanawiam się, jak mają poradzić sobie ojcowie córek, którzy pragną iść z nią na basen? Bardzo chciałabym poznać Wasze zdanie na ten temat. Życie zaczyna się dopiero wtedy, gdy naprawdę tego zapragniesz. Rozdział 1 - Powinnaś ode mnie odpocząć. Rozdział 2 - Tylko Przyjaciel. Rozdział 3 - Wakacje od Duffa.

Piątek, 7 sierpnia 2015. Sobota, 1 sierpnia 2015.

Welcome to the Hell I. KONTAKT I PARĘ INNYCH INFORMACJI. Niedziela, 8 listopada 2015. XV - Wujek dobra rada. Podchodze do lustra i patrze na siebie. Jeny ,jak ja nie lubie tych wahan nastroju-mowie glosno do siebie. Ok - odpowiadam złym tonem. Nie -odpowiadam i rozłączam się.

W sumie nabazgrałam zakończenie tego shota w sobotę, ale w wyniku pewnych turbulencji, wstawiam je dopiero teraz. Opowiadanie o Aerosmith zawiera bonus, mianowicie gościnnie pojawia się Gene Simmons - ma swoje małe cameo. Nie mogłam się oprzeć, żeby go tu nie umieścić. Jednocześnie bardzo, bardzo dziękuję za wspaniały komentarz osobie o nicku Britstone.

Chyba jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się zamieszczać noty a la informacyjnej przed rozdziałem. Isbell, jeszcze raz dzięki! Masz te browce jak w banku! 19051983, Nowy Jork. Każdego ranka posłusznie chodziłem na nagrania, zazwyczaj poprzedzone próbami.

Niedziela, 11 października 2015. W takim razie mogę spróbować załatwić wam występ w moim klubie. - Zaproponowałam bez głębszego zastanowienia. To znaczy, jeśli by się dało, bylibyśmy ogromnie wdzięczni. Slash od razu zauważył, że nie podzielam jakoś szczególnie jego entuzjazmu i za wszelką cenę chciał dowiedzieć się co jest nie tak. Co wydarzyło się na tej imprezie? Miałam jes.

Let the music do the talking. Draw the line Mała galeria. O czym jest blog? Piątek, 25 grudnia 2015. Wybaczcie ale nie jestem w stanie. Nie mam po prostu czasu na pisanie. Niedziela, 22 listopada 2015. Wiele się wydarzyło, ale jestem wam wszystkim winna jakieś wyjaśnienia. Po prostu tak dużo się zmieniło, cała ja się zmieniłam! Wtorek, 14 października 2014.

Trochę historii, trochę wspomnień, trochę podziękowań. Troszkę nawaliłam, bo miał się tu pojawić zamiast tego 10 rozdział opowiadania Sweet Pain. A starałam się, przeczytałam sobie wszystko od początku, a potem zasiadłam, patrząc się na dziewiczo białą Wordową kartkę. I tak, jak zazwyczaj mam pomysł na samo pierwsze zdanie chociażby, tak wtedy mój móżdżek zamienił się w czarną dziurę. Po co to wszystko? Po co ta notka? Czyli właściw.

Wtorek, 2 sierpnia 2016. Charlotte wysiadła z samolotu z jednym, dosyć małym plecakiem i dużym poczuciem ulgi. Po wielu godzinach siedzenia w napięciu mogła odetchnąć. Nie przeszkadzały jej nawet ostre promienie słońca, które raczył i tak już opaloną buzię. Idąc poboczem i mrużąc oczy przed słońcem, Lotte zaczęła się zastanawiać.