Date Range
Date Range
Date Range
Na chwilę obecną znajduje się 297. Wszystkie usunięte, zawieszone, z ograniczonym dostępem blogi zostaną usunięte. Jeśli uważasz, ze Twój blog został bezpodstawnie usunięty, napisz.
Piszę tego posta, bo muszę chyba wam coś wyjaśnić. Minęło sporo czasu od ostatniego rozdziału. W między czasie nie napisałam nic. Kompletnie wygasła mi wena na to opowiadanie. Męczyłam się z nim bardzo. Straciłam na nie jakikolwiek pomysł. Po drodze był koniec roku, zaliczanie, miałam aktywne wakacje, druga klasa liceum jeszcze gorzej. Ogólnie to wszystko mnie odpychało od pisania opowiadania na ten temat.
Jestem tak bardzo w tobie zakochany. I mam nadzieję, że o tym wiesz. Kochanie, twoja miłość jest więcej warta niż złoto. Tak daleko doszliśmy, moja droga. Spójrz jak dorośliśmy i chce zostać z Tobą,. Aż będziemy siwi i starzy. Tylko powiedz, że nie odejdziesz. Tylko powiedz, że nie odejdziesz. Popsułeś wszystko, wiesz? Wysapałam, kiedy się od siebie oderwaliśmy. Zapytał zdziwiony, po czym załapał mnie za biodra przyciskając do siebie.
Jasne włosy, bladoniebieskie oczy i okulary na nosie, które odejmują jej trochę lat. Za wysoka jak na dziewczynę, wysportowana i ponoć zgrabna sylwetka. Przeciętnej urody nastolatka z wiecznym uśmiechem na twarzy. Zwykła licealistka z marzeniami i planami na przyszłość. Licealistka, która ma ten z tych trudnych charakterów. Jest nadzwyczaj wredną i pyskatą osobą, a ludzie nie jednokrotnie jej to powtarzają. Uparta? Otacza się ludźmi, którzy też nienawidzą nudy.
Siedząc to i pisząc, kątem oka dostrzegam sypiący za oknem śnieg. I chociaż teraz wszystko wygląda inaczej, przypomniała mi się pewna sytuacja. Siedziałam przy grzejniku, żeby chociaż trochę się ogrzać. Na dworze było -25 stopni, a śnieg sypał tak gęsto, że zza okna wyglądał jedynie jak biała zasłona.
Niedziela, 11 maja 2014. Historia też nie jest łatwa, ani przyjemna. Ale zachęcam do przeczytania i pozostawienia po sobie jakiegoś śladu.
Jeśli chcesz pomogę znaleźć cel, przecież jestem obok. Środa, 31 lipca 2013.
Kiedy jesteś obok mnie Ziemia staje w miejscu Czując mocne bicie naszych serc. Środa, 22 stycznia 2014. 11 stycznia 2038, biały dom z ogródkiem na przedmieściach Rzeszowa. Już nie tak wysportowana i chuda, z małymi odrostami na czubku głowy i delikatnymi zarysami zmarszczek. Patrząc jak Michał ścieli duże, małżeńskie, jasne łóżko. I kiedy proszę, aby poszedł obudzić dzieci słyszę jak z pokoju Kubusia dochodzi głośny, zaspany głos. Nastawiam kawę, do szklanek wlewam sok i kiedy nie słyszę żad.
Historia jest przeszłością, nie powinnaś. Się nią katować niczym zakonnik. Nie rozumiesz tego? Tylko, że to nie ja się poddałam. To wszystko było grą, jestem. Są rzeczy o których nie powinniśmy wiedzieć. Ludzie, wydarzenia które nasza pamięć wymazuje, bo mózg broni nas przed cierpieniem. Co czujesz teraz Jagodo patrząc na siebie w lustrze? W oczach zbierają Ci się łzy kiedy podchodzisz d.