Date Range
Date Range
Date Range
Życie pisze różne scenariusze i nie zawsze możemy robić to co lubimy. Niestety często zdarza się tak, że z pewnych powodów musimy nawet przerwać naszą pasję. Od dawna kocham konie, może to dlatego, że miałam do nich bardzo blisko, dosłownie za płotem. Albo może to dlatego, że zawsze darzyłam zwierzęta wielkim uczuciem. Od tamtego czasu jazda konna na długo była mi zabroniona. Myślę o tym żeby znowu wrócić do jazdy konnej. Tym bardziej, że konie mam praktycznie na wyciągnięcie ręki.
Dzisiaj cały dzień w podróży, setki kilometrów, godziny spędzone w samochodzie z widokiem niekończącej się autostrady. Aż sama się dziwię, że nie odczuwam zmęczenia. Żadnego, dosłownie! Na razie spadam, bo braciszek tak mocno emocjonuje się grą, że zaraz wyleci przez okno znajdujące się na przeciwko.
Jeżeli chodzi o ceny, chyba na żaden produkt nie wydałam więcej niż 10 zł, może pomijając szampon i odżywkę. Mimo wszystko trochę się tego uzbierało, więc zacznijmy! Na pierwszy ogień lecą konturówki do ust z Essence. Muszę przyznać, że nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z żadną kredką, a te wypatrzyłam kiedyś na snapie Jessmili i się w nich zakochałam. Są bardzo kremowe, w świetnych kolorach i oczywiście w śmiesznie niskich cenach! Kolejna rzecz.
Ostatnio byłam w Janowie Lubelskim na Zoom natury, słyszeliście może o nim? Dziś w nocy także się wzięłam za pisanie opowiadania, więc może i je wam napisze, na razie mam początek historii, ale na razie to za mało. Bo, ja nie, ale.
Aż trudno jest mi uwierzyć, że za równe dwa tygodnie wyląduję w całkiem nowej szkole. Jeszcze wciąż do mnie to nie dociera. W liceum będę spędzać naprawdę dużo czasu, więc nie obędzie się bez jakiejś przekąski. Produkty, które są oferowane w sklepikach szkolnych nie za bardzo mi odpowiadają, ponieważ są to głównie słodycze i inne sztuczności. Mam bzika na punkcie zdrowego odżywiania, więc i moje drugie śniadanie musi takie być! Bardzo lubię lato, ale nie przepadam.
Po dosyć dużej przerwie wzięłam w końcu do rąk modelinę, koraliki i inne tego tego typu rzeczy i udało mi się stworzyć parę nowości.
WELCOME ON MY BLOG! Mam na imię Karolina. Wszystkiego o mnie dowiesz się czytając mojego bloga.
Jej, nie mogę przestać o nim myśleć. Ma niebieskie oczy, blond włosy, cudowny uśmiech. Dziś po raz pierwszy zabrał mnie na długi spacer, świetnie się bawiłam. Pod koniec dnia spytał mnie czy będę jego dziewczyną. odpowiedziałam tak! Jesteśmy ze sobą już prawie tydzień, a ja wciąż jestem zauroczona jego spojrzeniem. Nigdy nie wiem, jak.
Tak, nie było mnie długo, ale stwierdziłam, że potrzebuje krótkiej przerwy,. Planowałam w tym czasie całkowicie zmienić. Wygląd bloga, próbowałam, ale zepsułam i znowu wgrałam stary, który wcześniej. Zapisałam, gdyby się nie udało, zmieniłam tylko nagłówek do którego miałam. W tym czasie zmieniło się kilka rzeczy noszę okulary, na razie. Przez rok, później zobaczymy. Myślałam też dużo nad blogiem i powiedziałam.
Dziś na szybko mam dla was ulubieńców grudnia. Pierwsza rzecz jaką chcę wam pokazać tu kubek. Ale nie taki byle jaki oczywiście. Dostałam go na mikołajki od przyjaciółki. Pierwszy ulubieniec to pomadka ochronna z isany.
Please enter the sequence of characters in the field below.
Tymczasem zapraszam do oglądania zdjęć i przepraszam za 3 takie prawie takie same zdjęcia jeziorka, ale są tak cudowne, że nie mogłam się oprzeć. Które Wam się najbardziej podoba? Dobry wieczór, kochani! A co u Was słychać? Zakhyntos po raz drugi. Witaj na moim blogu! Mieszkanka Krakowa. Pasjonuję się fotografią, podróżowaniem, modą. Uwielbiam czytać książki i żyć chwilą.
Subscribe to my blog! Une pettie marche en raquette ds le bois et les champs en arriere de chez nous.