W dzisiejszym poście kolejna stylizacja. Bardziej elegancka, ale wygodna. Moimi ulubionymi kolorami jeżeli chodzi o ciuszki, które zakładam są odcienie czerni i bieli, jednak dzisiaj postanowiłam dołożyć błękitny płaszczyk, aby cała stylizacja nie była aż tak ponura. Uwielbiam kozaki za kolano, wbrew pozorom są bardzo wygodne. Modne czy mniej modne - dla mnie zawsze na tak! Są ze strony doczepiane.

Poniedziałek, maja 16, 2016. Ryżowe ciasteczka w 5 minut! Dzisiaj przychodzę do Was z nowym, jedzeniowym postem. Robi się je dosłownie w 5 minut, potrzebujecie tylko kilku składników i gotowe! Dajcie znać jeśli je upieczecie, i napiszcie mi co o nich sądzicie.

Na szczęście udało mi się wygospodarować chwilkę by dodać tego posta. Prawdę mówiąc zastanawiałam się czy pisać ten post i świadomie go odkładałam w czasie. Owszem, zazwyczaj kiedy gdzieś jadę to po powrocie wrzucam tu jakąś mniej lub bardziej treściwą relację z danego miejsca. Skąd więc moje wahania tym razem? Tymczasem mam wam do pokazania kolejny backstage z Kasią, która już tu kiedyś była. Tym razem moje ukochane zieleniny w towarzystwie kubka herbaty, czy może być lepiej? Nawet dwa, bo klisza jest.

Życie pisze różne scenariusze i nie zawsze możemy robić to co lubimy. Niestety często zdarza się tak, że z pewnych powodów musimy nawet przerwać naszą pasję. Od dawna kocham konie, może to dlatego, że miałam do nich bardzo blisko, dosłownie za płotem. Albo może to dlatego, że zawsze darzyłam zwierzęta wielkim uczuciem. Od tamtego czasu jazda konna na długo była mi zabroniona. Myślę o tym żeby znowu wrócić do jazdy konnej. Tym bardziej, że konie mam praktycznie na wyciągnięcie ręki.

Jak tam u was? U mnie lepiej. Ta przerwa w blogowaniu była mi potrzebna, ale mam nadzieję, że teraz z wami już będę dłużej. Kilka spraw się poprawiło, kilka nie, ale i tak jest o niebo lepiej! Chciałabym podziękować wam też za przemiłe wiadomości prywatne, że na pewno będzie lepiej oraz dotyczące mojego hejterka. Przez ostatni tydzień cały czas jeżdżę po miastach, wczoraj już kupiłam wszystko, co potrzebne do szkoły! Są dużo wygodniejsze od tych czerwonych, ale szpilka jest tak cienk.

Po maturze zrobiłam wielkie sprzątanie swojego pokoju. W końcu miałam czas, żeby wszystko sobie uporządkować. Znalazłam mnóstwo rzeczy, których nie nosiłam od dłuższego czasu. Niestety głównym powodem dlaczego tego nie robiłam było to, że już się w nie nie mieszczę. Każdą wolną chwilę w czerwcu spędzałam na ozdabianiu np. drewnianych pudełek, czy szklanych butelek decoupagem. Je również można kupić - tutaj.

Dzisiaj cały dzień w podróży, setki kilometrów, godziny spędzone w samochodzie z widokiem niekończącej się autostrady. Aż sama się dziwię, że nie odczuwam zmęczenia. Żadnego, dosłownie! Na razie spadam, bo braciszek tak mocno emocjonuje się grą, że zaraz wyleci przez okno znajdujące się na przeciwko.