Dziś przedstawiam dwa śmiesznie proste przepisy dające wytchnienie w upałach. Jednym z nich jest lemoniada z dodatkiem mięty. Cytrynę i listki mięty zalewamy gorącą wodą i słodzimy wedle uznania. Czwartek, 6 sierpnia 2015. Jedną z moich fantazji jest ogromna biblioteka. Wiecie, duży pokój, a wokoło regały z książkami.

Ten czas tak mija, godziny biegną. Jestem szczęśliwa, czuję się dobrze, ale jednak czegoś mi brakuje. Uświadamiam sobie, że już dawno nie słuchałam Paramore,. Szalonego, ale na coś, na co braknie czasu w codziennej rutynie. O piątej trzydzieści rano wybrałam się na spacer. Dawno nie widziałam wschodzącego słońca. Powietrze było inne, niż w godzinach szczytu. Nawet moje pozornie ciche kichnięcie rozniosło się echem.

Wciąż jestem u babci, ale niestety wielkimi krokami zbliża się powrót. W sobotę wyjeżdżam nad morze, a potem. Możliwe, że przez tydzień nad morzem nie wstawię nic, ale na obozie myślę, że jeden, czy dwa wpisy Back To School. Nie lubię obozów, za rok może się zbuntuję i na żaden nie pojadę, będzie fajnie. Dziś, jak zapewniałam, chciałabym pokazać Wam zdjęcia, które zrobiłam we wtorek, zdjęcia wschodu słońca.

Bardzo przepraszam, ale to moje życie. Czy powinnam, wspomnieć o tym, że nie było mnie przez dwa tygodnie? A może raczej powinnam przemilczeć sytuację, uznać, że nigdy tego nie było i wrócić do normalności? Teoretycznie wszystkie tak robią. Właściwie jednak- z czego? Z mienia własnego życia? Co po ich zdaniu, gdy wewnątrz czujemy się nieszczęśliwi? Podsumowując, banie się zmian nie prowadzi do niczego, ale tylko te wprow.

Jak współpracować z Soufeel? Dopiero kilka miesięcy temu zaczął nawiązywać współprace z bloggerkami. Patrząc na ich asortyment, czyli biżuterię zrobioną ze srebra i złota, firma ta stała się marzeniem do kolaboracji. Jakie warunki trzeba spełnić? A może czekać na ich pierwszy ruch? Czy potrzebne są kliki i banner, by współpraca mogła zostać zatwierdzona? Udostępnij w usłudze Twitter. Wtorek, 10 listopada 2015.

Czy to już koniec bloga? Długo mnie nie było, wiem. Piszę tego posta, aby wam oznajmić, że zawieszam bloga na jakiś czas. Czy wrócę? Szczerze, to na to pytanie nie znam odpowiedzi. Nie chcę się tu rozpisywać, dlaczego podjęłam taką decyzje. Niedziela, 25 października 2015.

Dawno nie udostępniałam tu moich zdjęć, a biorąc pod uwagę fakt, że zima wygląda na zdjęciach nieprzeciętnie, wreszcie wybrałam się na spacer z aparatem. Zimą chyba najbardziej zachwycają lasy. A czy wy też lubicie robić zdjęcia? Co myślicie o moich? Które Wam się spodobało najbardziej? Na zewnątrz są.

Rutyna - wróg czy przyjaciółka? Czy w Twoje życie też już wkradła się stara dobra znajoma zwana rutyna? Tobie również towarzyszy każdego dnia? Nieważne czy to ferie, wakacje, weekend, czy tydzień szkolny, ona nie odstępuje Cię nawet na kroczek. Czujesz to, jak tracisz siebie samego? A może już tak jej się poddałeś, iż nie dostrzegłeś jej sideł oplatających Cię coraz bardziej i bardziej? Udostępnij w usłudze Twitter.