Jak zwykle jest chujowo, kiedy tu wracam. Znowu nie mam nikogo i otwieram te zakurzone drzwi do piękności, chudości i perfekcji.

Nie ważne jak mocno uderzasz, ważne jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu. Środa, 3 grudnia 2014. Podsumowanie listopada plany na grudzień. 16 centymetrów z całego ciała! 30 dni ćwiczeń codziennie coś z błonnikiem. Nie mam czasu pisać,bo to już praktycznie ostatnie dni pierwszego półrocza. Wystawiają oceny,a w poniedziałek już kolejny próbny egzamin zawodowy.

Poniedziałek, 10 sierpnia 2015. Wakacje, wakacje i po wakacjach. Tyle diety żeby wyglądać dobrze w kostiumie a tydzień zleciał nie wiadomo kiedy. Po powrocie waga waha się między 41,9-42,4 kg. Trudno mi biegać w taką pogodę- wybrałam się od powrotu raz. Napiszę coś więcej jak będę miała chwilę wolnego, mam dużo zaległości w pracy. Poniedziałek, 20 lipca 2015. Nie komplikuj tego co proste, nie upraszczaj tego co skomplikowane. Staram się jeść minimum 1000kcal.

Kilogramów dużo , za dużo. Niedziela, 15 grudnia 2013. Czwartek, 12 grudnia 2013. W sobotę skończyłam 19 lat. Czy to coś zmienia? Chyba nie. Wciąż życie ucieka mi przez palce , wciąż mam nieodpartą potrzebę bycia chudą! Mój chłopak chce 52 kilo. Nie chcę jeść kolacji , śniadań, obiadów. Coraz intensywniej myślę nad rozstaniem.

Jedyne, co widzę to ciała. Obojczyki, kości biodrowe, żebra. W piątek mam wizytę u onkologa. Środa, 17 czerwca 2015. Sobota, 13 czerwca 2015. Trzymajcie kciuki za dalsze odchudzanie! .

To takie proste usunąć stare posty z bloga. Szkoda, że przeszłości nikt nie wymaże. Lenistwo i słomiany zapał, to główne wady, z którymi muszę teraz powalczyć. Mimo terapeutycznego przeczyszczenia, wciąż czułam się gorsza. 4 How bad do you want it? Od czego by tu zacząć. Przeniosłam wszystkie posty na mój stary blog, ten zostanie niebawem usunięty.