Wiem, że jak zwykle nawaliłam. Rozdziały są tak rzadko i praktycznie już wszyscy nie pamiętacie o co chodzi w tym opowiadaniu. Niestety nie daję rady publikować częściej. Piątek, 25 kwietnia 2014.

Karetka przyjechała po 10 minutach od wezwania. Ratownicy zabrali ją nic nie mówiąc o jej stanie. Czy mogę jechać z wami? Zapytałem wycierając zapłakane oczy. -Proszę-powiedziałem, kiedy wyczułem, że pielęgniarz chce mi odmówić-Ja muszę z nią jechać. To jedna z nielicznych bliskich mi osób. Dobrze, ale niech pan wie, że nie wolno zabierać mi nikogo więcej niż poszkodowanego. -powiedział i wskoczył do karetki, a ja za nim.

8211; wykrzykiwała Spence wykonując dziwny taniec radości podczas gdy wracałyśmy do domu, prostu z zakończenia roku szkolnego. 8211; odpowiedziałam jej z udawanym entuzjazmem. Nigdy nie byłam zapaloną fanką tego okresu, może dlatego, że praktycznie całe dwa miesiące nudziłam się, wychodząc od czasu do czasu z moją przyjaciółką. Abbs, te wakacje będą cuuuudowne! Już nie mogę się doczekać! Będę spędzać z Tonym cały czas! A to za co? Za nic, zupełnie za nic! A, przepraszam, zamyślił.

Jeżeli naprawdę podoba Ci się moje opowiadanie to proszę pozostaw szczery komentarz. -Za każdy komentarz staram się odwdzięczyć. -Za każde zaobserwowanie, również. Miłego czytania! 02 czerwca, 2013. Nie wiem,czy dużo tu mówić. Zastanawiałam się nad tym,a co mnie motywuje? Te wciąż rosnące statystyki i wierni czytelnicy.

Coś się kończy, a coś zaczyna. Sobota, 28 września 2013. Zbierałam siły i nareszcie się coś pojawiło. Zatem rozdział dodaję i do usłyszenia za jakiś czas miśki! Tylko, że ona nie zna prawdy, a mnie obraża! Jak ona tak może? 8211; No już, nie płacz kochanie. 8211; Nawet nie waż się kończyć! 8211; Wcale, że nie! 8211; znowu podn.

Ja i Paula - WIELKI COMEBACK. Odnalazłam szczęście, gdy spotkałam Ciebie. All i Want Is Everything.

Cholera Lou, słyszysz mnie? Poklepałem go delikatnie po policzku. Wyjąłem z kieszeni spodni swoją komórkę i od razu wybrałem numer do szpitala. Niall, co się stało? Przekręciłem głowę w prawą stronę, by ujrzeć resztę członków naszego zespołu i naszego managera. Pójdę się czegoś powiedzieć, zadzwońcie do Eleanor. - rozkazał manager i odszedł w stronę punktu informacyjnego. Mijały godziny, a my nadal nie dostaliśmy żadnej informacji na temat naszego p.

My life would suck without you. Because you stole my heart. I wanna save your heart tonight. I wanna save your heart tonight Rozdział 20. 8211; Oby wszystko poszło dobrze. Nie chcę, żeby oni się rozstali. 8211; Skarbie uspokój się. Kiedy przechodziłam obok niego, złapał mnie za biodra i posadził sobie na kolanach. Wtuliłam się w niego mocno, a on przez cały czas delikatnie kreślił palcem po moich plecach.

Wreszcie mogliśmy wsiadać do taksówek. Odprawa trwała strasznie długo, ale na szczęście w ich towarzystwie jest zawsze wesoło. Macie tutaj na karteczkach adresy i pieniądze. Później pójdziemy do kantoru to wymienimy więcej bo ja na razie mam tylko 200 zł. - mówiłam gdy już staliśmy na postoju taksówek. Ok Ale ci ludzie w taksówkach mówią po angielsku? Zaśmiałam się i podeszła do taksówki którą mieli jechać Louis, Liam i Eleanor. A będą mieli dobre jedzenie? Wzięl.