Czy tylko ja mam wrażenie, że coraz to nowsze fragmenty tej historii są tak jakby. nie moje? Nirvana - Come As You Are. Tokio Hotel - An Deiner Seite. Przyspieszony rytm serca, niemiarowy oddech, nogi plączące się przy każdym ruchu, dłonie zaciśnięte w niemym proteście. Biegnę, a może idę, by nie zwracać na siebie zbytnio uwagi? Tu-du Tu-du. Potrzebuję chwili wytchnienia, choć wiem, że nie mogę sobie na nią pozwolić, bowiem tam, sk.

Bólu z bólem nie powinno się. Każdy ból jest sam w sobie, jedyny. Proszę - podała kubek z gorącą kawą Harremu i usiadła obok niego. Jak myślisz, gdyby trafiła do uzdrowiciela nic by się nie stało? Nie znała odpowiedzi na to pytanie, ale nie mogła pozwolić by Harry zadręczał się tą myślą. Teraz musiał całkowicie skupić się na Ginny. Lekarze zrobili wszystko, co mogli, uzdrowiciel nie zrobiłby nic innego.

Którą starasz się ukryć,. Wtorek, 2 czerwca 2015. Jak ja to tu zakończę? To tak, jakbym zawsze miał krew na rękach. Wszystko, co zyskuje jest jednym, a ja idę w tysiąc do końca.

Na pewno kiedyś tu wrócę, ale nie obiecuję kiedy. Najpierw chciałabym przeredagować historię, rozdział po rozdziale, porządnie się na niej skupić, bo ciągle mi coś gdzieś nie gra i trzeszczy. Kolejną sprawą jest fakt, że życie mnie nie rozpieszcza. Zaczęłam w domu remont, do tego pracuję, w weekendy mam szkołę i na prawdę, gdy wracam wieczorem do domu to ostatnią rzeczą o której myślę, o ile w ogóle o niej myślę, jest pisanie. Mam teraz za dużo spraw na głowie.

Warte Zauwazenia, inne skarby. Piątek, 16 stycznia 2015. Gdyby nie my, na świecie powstał by chaos. Istoty o których nigdy Ci się nie śniło. Tak, tak może wydawać się bluźnierstwem, ale zapewniam cię, wszystko tu jest prawdą. To gra, w której nie ma wyjścia. I jestem pionkiem w tej grze, nie wiedząc o tym? Wiedziałaś, nawet bardzo chciałaś. 9835; Birdy - Just A Game. Była to postać normalnego mężczyzny w średnim.

Promyczku, pamiętaj, gdy czynisz dobro, to ono do ciebie wraca. Narodziliśmy się po to, by kochać, Promyczku. Nigdy o tym nie zapomnij. Mama cię kocha, Promyczku.