Od samego rana było wiadomo, że dziś jest ten dzień, gdy będą w końcu w pełni musieli sprawdzić swoje umiejętności. Obronić świat, przed złem, który chce ukraść własność Boga i ludzi. Jednak było uczucie silniejsze niż to, które wysłannicy próbowali stłamsić, to które przetrwa wszystko, choćby wszystko inne upadło. To nie była miłość między dwojgiem ludzi, a szczera, prawdziwa przyjaźń. DZIĘKUJE, ZA KAŻDE WASZE FANTASTYCZNE SŁOWO! Udostępnij w usłudze Twitter.

Wtorek, 9 czerwca 2015. Zobaczyłam na wyświetlaczu że dzwoni Niall. No przez ciebie teraz wiem że Święty Mikołaj nie istnieje. Lepiej później niż wcale- stwierdziłam. Co tam u ciebie? Czekaj, czekaj. Ubieramy? No tak przecież sama nie będę tego robić. Tylko mi się nie wpakuj w złe towarzystwo. Za późno a poza tym nie matkuj mi tutaj. No to co u ciebie? Zamknij się- usłyszałam po drugiej stronie głoś Zayna.

Niedziela, 1 września 2013. Zawołałam, wkładając do torebki telefon. Podeszłam do lusterka i przejrzałam. Poprawiłam włosy i musnęłam usta błyszczykiem. Trochę się pozmieniało przez ten czas. Nie wiem tylko, czy na lepsze, czy na gorsze. Powiedział, stojąc na środku schodów. Syknęłam do Stylesa, który przeglądał się w lustrze. -Cymbale! Przed każdą wizytą u ginekologa jestem zdenerwowana.