Rozdział IX - Chcę wjechać windą na najwyższe piętro nieba. A z czego to się tak cieszy? Burknęła nieżyczliwie. - Pewnie jakiś, jak im tam, jej, albo co! Niezrażony Rafał ruszył dalej, wciąż darząc świat oznakami znakomitego humoru. Zaserwował Ignacemu posiłek, zainstalował w łazience kuwetę, po czym poinformował nowego domownika o jej istnieniu. Następnie spożył szybkie śniadanko, zebrał potrzebne rzeczy i pomknął na trening. No ta dziewczyna, co dla niej pan kwiaty kupuje! .

Informacje o nowych rozdziałach na waszych blogach. Sobota, 9 lipca 2016. Chciałabym bardzo serdecznie zaprosić Was na mój nowy wakacyjny projekt.

Jak zwykle punktualna, co do sekundy. - męski głos zniszczył spokoj i magiczną aurę tego miejsca, wywołując dreszcz obaw na plecach fotografa. Spokojnie, z chęcią odwiozę cię na lotnisko po naszej rozmowie, ale posłuchaj mnie uważnie - jego smukłe, posiniałe od mrozu palce mocno zacisnęły się na jej ramieniu. - Krzysiek długo odchorowywał tę waszą niespełnioną miłość i musiało minąć kilka lat, aby znowu spojrzał na jakąś kobietę. Ona go wyleczyła, jest szczęśliwy i j.

Bartek zaprosił cię do restauracji. Ucieszyłaś się, ale jednocześnie zdumiałaś, bo nie mieliście zwyczaju jadać w takich wykwintnych miejscach. Masz w głowie powód takiego wyjścia, ale wolisz się nie rozmarzać. Punkt ósma wieczorem wchodzicie do lokalu. Widok ekskluzywnej jadłodajni nie robi na tobie już takiego wrażenia co za pierwszym razem, ale mimo tego i tak jesteś zachwycona. Patrzy ci w oczy, czekając na odpowiedź. Mówisz, po czym nie cze.

Talent nie wystarczy, liczy się też ciężka praca. Niedziela, 4 grudnia 2016. Obudziła mnie Pola, która skoczyła na mnie. Aha to może damy im się wyspać, a my pójdziemy zrobić jakieś śniadanko, a potem może spacer co ty na to? No to dobrze. Zaczekaj tutaj - powiedziałam i poszłam się ubrać. Zaczesałam włosy w kucyka i delikatnie się pomalowałam. Gdy wyszłam z łazienki Pola siedziała na łóżku machając nóżkami i czekała na mnie. A co to za ślicznotka? Zapytał wskazując na Polę.

Życie po Mistrzostwach mocno się zmieniło, siatkarze byli rozpoznawani niemalże wszędzie. Pierwszy tydzień zajmowały chłopakom nieustanne wywiady, lecz w końcu nadszedł czas początek przygotowań do startu PlusLigi. Niestety, czy też stety w przypadku złotych chłopaków oznaczał on głównie regenerację, o mocnych treningach nie było mowy. Byli zbyt zmęczeni, klubowi fizjoterapeuci mieli więc ręce pełne roboty.

Środa, 16 grudnia 2015. I Nie mów mi, że wiesz co czuję, bo kiedy ja płakałam, Ty spałeś. Praca prywatnego detektywa niesie ze sobą wiele niebezpieczeństw. Nigdy nie wiesz jaka osoba zostaje Twoim klientem. Nie masz stuprocentowej możliwości dowiedzenia się jakim jest człowiekem. Również zlecenia podobnie jak ludzie bywaja różne. jak już wspomniałam ludzie są różni. Witam, pani Dagmara, zgadza się? Czego pani od nas oczekuje? Muszę .

Niedziela, 18 października 2015. Mamusiu to prawda,że teraz wujek Micah nie będzie nas zabierał do siebie na weekendy? Spojrzałam na Alexandre. Malutka wpatrywała się we mnie. Skąd to pytanie kochanie? Byłam zaskoczona, bo przecież od zawsze Christenson traktował moją córkę niemal jak swoją własną. Alexandro Anderson jak Ty się wyrażasz? A co to za krzyki? .

Wtorek, 20 października 2015. Epilog-Yeah, a feeling that our love will grow. I co, mam ci się teraz rzucić na szyję? Jeśli chcesz to nie będę ci bronił przecież. -niby obojętny na wszystko wzruszył ramionami, zamykając za sobą drzwi wejściowe. A pozwoliłam wejść do środka? Uniosłam brew do góry i odłożywszy kwiaty na szafeczkę skrzyżowałam ręce na klatce piersiowej. -stwierdziłam, wbijając w Bartosza wzrok.