Date Range
Date Range
Date Range
Na chwilę obecną znajduje się 297. Wszystkie usunięte, zawieszone, z ograniczonym dostępem blogi zostaną usunięte. Jeśli uważasz, ze Twój blog został bezpodstawnie usunięty, napisz.
Wudziestoletnia, świeżo upieczona medalistka Mistrzostw Świata, Niemka Leoni Fischer ma za sobą bardzo burzliwą przeszłość. Nie ma wątpliwości, co do tego, że na swoje sukcesy zapracowała wspólnie ze sztabem szkoleniowym, jednak aby zdobyć potrzebne środki finansowe posunęła się do haniebnego czynu. Jak dowiadujemy się z tajemniczego źródła, jako szesnastolatka pozowała nago pewnemu artyście, który właśnie teraz postanowił podzielić się tą wiadomością ze światem. Leoni, powiedz mi, że to kłamstwo! .
Poczułem, że nadszedł odpowiedni moment. Wybiłem się z progu, czując, że przyjąłem odpowiednią sylwetkę w locie. Czułem to! Nim się spostrzegłem podbiegł do mnie trener, krzyczał, gestykulował rękoma, był dumny, szczęśliwy. Ja również! Nie zważając na nic udałem się w kierunku miejsca, gdzie stali oni wszyscy.
De tout et de rien. Des éclats de noisettes caramélisées. Points à relier pour passer le temps.
Nagle zobaczył jak jego kolega, siedzący tuż obok dziewczyny, wyciąga swoją wielką dłoń i obejmuje brunetkę ramieniem, która jedynie się do niego uroczo uśmiechnęła. Twarz Dracona pobladła, jego szczęka się mocniej zacisnęła, a na skroni wyskoczyła mała, pulsująca żyłka. W tym momencie miał ochotę po prostu jak najmocniej uderzyć Ślizgona. Już miał zamiar wstać, gdy przytrzymała go wielka czarna dłoń na ramieniu.
Dramione - Nie myśl o przeszłości. Rozdział nie został jeszcze zbetowany. Hermionie to przeszkadzało, ale sama nie miała siły, żeby posprzątać. Odczuwała jeszcze delikatne skutki jadu chimery. Od czasu do czasu bolała ją głowa, a także zaklęcia, nawet te najprostsze jak Alohomora. Próbowała coś zdziałać, ale to na nic. Wstała, żeby zrobić sobie coś do jedzenia. Wyciągnęła nóż, chleb, który już lekko sczerstwiał, masło, ser i szynkę. 8211; Jej głos wyrażał irytację, i to dosyć dużą.
Oddaję latarkę - powiedział Draco, kładąc latarkę na biurku - I jak, cieplej ci? Nie - odpowiedziała szybko i ponownie schowała się pod kołdrą. Przez chwilę na nią patrzył, po czym westchnął przeciągle i podszedł do jej łóżka. Granger, robisz taką minę, jakbym próbował ci coś zrobić. Przecież już tu spałaś, czyżbyś miała zaniki pamięci? Zapytała, wyraźnie zdenerwowana. Czy ja wyglądam na zboczeńca? Jest coś dla mnie? Na spotkanie przyjdzie jes.
Cholera jasna, kompletnie zapomniałam o tej kawie. Nie mogliśmy ryzykować otwieraniem samodzielnie drzwi, bo nie mieliśmy pojęcia, czy wewnątrz nie słychać kiedy ktoś wchodzi do środka. A jeśli tak, to automatycznie bylibyśmy zdemaskowani. Kiedy drzwi zamknęły się za nami, zerknęłam na chłopaka, czując, jak serce wali mi jak szalone. To naprawdę się działo! W końcu dowiemy się kim jest ten człowiek i co tutaj robi. Dłużej się nie dało? 8211; zapytał mężczyzna po drugiej stronie.