Środa, 19 lutego 2014. Hej Kochane 3 Nie mam weny. Totalnie nie wiem, jak już pociągnąć to opowiadanie. Środa, 8 stycznia 2014. Powiem mu o swoich uczuciach. Ostatkiem sił dotarłam na miejsce. Marco siedział nie na moście, lecz na przewal.

Niedziela, 20 lipca 2014. Niedziela, lipca 20, 2014. Piątek, 27 czerwca 2014. Po chwili siedziałem przy stole i konsumowałem ją. Gdy posiłek był zjedzony, posprzątałem po sobie i podreptałem na górę przebrać się. Wszedłem do garderoby i wziąłem do ręki niebieski sweter. I założyłem go, na dół założyłem spodnie i białe trampki.

Niedziela, 18 października 2015. Wyszłam z windy, dostrzegając uchylone drzwi od swojego mieszkania. Podeszłam bliżej, chcąc wejść, jednak zawahałam się. Co to ma być do cholery? Strasznie się bałam, ale postanowiłam wejść. Co ja najlepszego robię? A jak coś się stanie dziecku? Myśl Myśl. Co robić? Kurde, co robić? Spytałam spanikowana, obawiając się najgorszego. Dopiero po chwili dostrzegłam, że bawił się pierścionkiem.

Niedziela, 24 listopada 2013. Ja przepraszam, bo mieliśmy spędzić romantyczny wieczór, a nic z tego nie wyszło. Kochanie, wszystko ok? Zapytał z troską w głosie Mo. Tak, zaraz wychodzę - oznajmiłam i zaczęłam ocierać swoje ciało, po czym odziałam się w wybrane piżamy. W końcu opuściłam łazienkę i ujrzałam Moritza, który był uśmiechnięty .

Środa, 30 kwietnia 2014. Jako że Kuba miał gościa w domu i za którego czuł się odpowiedzialny to wstał, nalał wody do szklanki i położył obok tabletki na ból głowy, witaminy i zrobił sobie i Dominikowi śniadanie. Nie musiał długo czekać na kolegę, który zwlókł się z jego kanapy i złapał się za głowę. O cholera, gdzie ja jestem? Rzucił pytanie zdezorientowany Furman. A co, nie pamiętasz swoich wczorajszych wybryków? Co nieco pamiętam ale co ja tu robię? Nie ma się cz.

Wtorek, 11 lutego 2014. O ile można to tak nazwać. Pojawiło się utrudnienie na torach i pasażerowie mieli dwugodzinny postój oraz 3 godziny jazdy przed sobą. Agnieszka wraz z Kevinem wyszli już z pojazdu. Tak jak było mówione czekała tam na nią Dagmara. Cześć kochana- rzuciła się na szyję przyjaciółce. -Czy to ? Tak, Kevin -uśmiechnęła się. Daga zaczęła piszczeć i nie do końca zdając sobie ze wszystkiego sprawę przytuliła piłkarza. Co to jest ? .

Kupiliśmy bilety i ruszyliśmy na odprawę. Po pół godzinie siedzieliśmy już w samolocie czekając na jego start. Już nie mogę się doczekać rozpoczęcia tego nowego, lepszego życia. - wtuliłam się w Dominika. - uśmiechnął się łącząc nasze wargi w gorącym pocałunku. Samolot powoli wzbijał się ku górze. Siedziałam przy oknie i podziwiałam piękne, niepowtarzane krajobrazy. Wszystko szło po naszej myśli. WŁĄCZ - - - -.

Czuł się za mnie odpowiedzialny EPILOG. Nie minęły dwie minuty, a ktoś zapukał do moich drzwi. Byłem prawie pewien, że to moja ukochana Marcela, teraz, w tym momencie byłem gotów wyznać jej co na prawdę do niej czuję. Byłem świadom tego co zaraz może się stać, tego, że moje życie zaraz może wywrócić się o 180 stopni. Zerwałem się z kanapy i poszedłem szybkim krokiem otworzyć drzwi, to kogo tam zobaczyłem totalnie mnie zadziwiło. Co Ty tutaj robisz? Stary co Cię tu sprowadza? .

Nie wiem na jak długo , ale każdy wiedział, że to kiedyś nastąpi bo opornie mi idzie pisanie . Niedziela, 5 października 2014. A lubisz piłkę nożną ? Spytał przyglądając się jej uważnie. Nie, to takie dziwne ? Całkiem normalne, tylko pomyślałem, że skoro tu . to znaczy, przyszłaś na kort. Przyszłam bo Majka zaproponowała -wyjaśniła. A jak w szkole ? Normalnie, jak to w szkole.

Największą przygodą życia jest przeżyć swoje marzenia . Piłka Nożna To Coś Więcej Niż Gra . Czwartek, 25 grudnia 2014. Coś stracić to zyskać coś . - Marco naprawdę był zdezorientowany , Ann nie czekała dłużej i poszła w swoją stronę.