Poza tym, jeśli chodzi o crossover, o którym pisałam na FB. To jeśli w ogóle się pojawi, to dopiero za jakiś czas, kiedy będę miała przynajmniej pół historii. Komentujcie, bo to naprawdę motywuje i zapraszam do czytania! I przepraszam, że musieliście czekać aż tak długo! Hm, to trochę przerażające. Znajomy, lecz tak rzadko go słyszał. Był nawet troszeczkę podobny .

Your heart is the only place I can call home. Poniedziałek, 27 lipca 2015. Witam Was kochani po bardzo długiej przerwie! Przynoszę trzy, dobre wieści. Pierwsza to taka, że jest nowa miniaturka. Mam nadzieję, że cieszycie się równie jak ja. Druga to taka, że Veritaserum do Nas wraca! A trzecia to nowy szablon, który pewnie już zauważyliście. Podoba Wam się? Mam nadzieję, że tak, bo nam bardzo! Koniec tego zanudzania, zapraszam do czytania! WARNING.

Cześć, witam wszystkim znowu. Nie wiem czy reszta oceniających tu wróci, ale ja na pewno. Mam jeszcze jednego bloga z tłumaczeniami, ale myślę, że jakoś sobie poradzę. Biorę na tapet kolejnego bloga i mobilizuję się. To takie postanowienie na koniec wakacji.

Środa, 12 sierpnia 2015. BŁĄD ZAISTNIAŁY W MINIATURCE ZOSTAŁ PRZEDE MNIE POPRAWIONY. Nie miałam okazji zrobić tego wcześniej, ale dziękuję za 200 tysięcy wyświetleń! Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek coś takiego się wydarzy. Przyznaję, że zakończenie nie miało być happy endem, ale wiem, że lubicie szczęśliwe zakończenia.

Miarą mojej nienawiści do ciebie jest właśnie miłość. Nienawidzę cię tak samo, jak cię kocham! Wtorek, 5 maja 2015. Szła powoli, ociągając się i przystając co chwilę. Nie chciała jeszcze wracać do domu, ale jednocześnie już chciała tam być. W ręce trzymała torbę z zakupami, która z każdą chwilą wydawała się coraz cięższa. Miała tam zaledwie kilka warzyw i mleko. Brała co było najbliżej kasy, żeby jak najszybciej wyjść ze sklepu i nie rozpłakać się na oczach innych. Może zrozumie, że też ją kocha? Zaczęła.

Hermiona i Wiktor - Horyzont Zdarzeń. Poniedziałek, 21 kwietnia 2014. Poza tym dziękuję za komentarze pod poprzednim rozdziałem, było ich wiele i były bardzo pokrzepiające, więc po prostu dziękuję! .

Miłość nigdy nie była łatwa do zrozumienia. Piątek, 7 sierpnia 2015. Niedziela, 1 marca 2015. Draco chwycił jakiś papierek i przetransmutował go w plastikową butelkę. Ręka Zabiniego wystrzeliła w górę, machając zawzięcie. Zawołał, gdy czubek butelki spoczął naprzeciwko kolan szatynki. Nott zaczął coś cicho mamrotać, a Hermiona zaklęła głośno. Wzrok Zabiniego lekko się zmienił.

Środa, 11 listopada 2015. Do domu Hopkinsów wróciłem koło południa, gdy słońce nieprzyjemnie świeciło mi po oczach. Od progu przywitała mnie ciocia, której sztywna postawa i surowy wyraz twarzy nie wróżył nic dobrego. Irma cechowała się dobrocią, troskliwością i opiekuńczością, czyli cechami typowymi dla matek, ale także potrafiła pokazać, że tu rządzi ona. Dzień dobry, ciociu - przywitałem się z niepewnością w głosie i zacząłem ściągać buty. Ale pijany nie jesteś? Około god.

Powróciłam i teraz już zostanę! Czytam, polecam, komentuje. Dramione - Miłość to jedna dusza w dwóch ciałach. Rozdział 1 - Barceloński manekin. Dramione , Ciekawość jest jedną z wielu pułapek miłości. Życie to jedna wielka niewiadoma.

Poniedziałek, 6 kwietnia 2015. Rdecznie zaprosić na bloga mojego chłopaka. Poniedziałek, 10 listopada 2014. Teraz może być tylko lepiej.