Date Range
Date Range
Date Range
Rozdział dwudziesty pierwszy Śmiało, podpisz dziecko! Patrzyliśmy w skupieniu na kryształ, teraz mieniący się na biel i błękit o odcieniu bliskim perle. Jak duże było nasze zdziwienie, kiedy nic nie ujrzeliśmy, a tylko bez celu wgapialiśmy się w obraz przedmiotu. Spojrzałem na naszego gościa, widocznego w drewnianej ramie okiennej. Wiedziałem, że nawet nie odpowie na moje pytania, więc wstrzymałem się na pytającej mimice twarzy. Zając zmienił swoją minę na zaciekawioną.
8224;TOP 5 wersji cz. Zdj - możliwe, że to z roku 2008. PS Zdj po lewej to moja tapeta na blokadę a to po prawej to tapeta na pulpicie telefonu XD. Andy z naturalnym kolorem włosów.
Ten one shot nie jest o Jelsie więc nie musicie go czytać. Na razie nie nie mam nic z trzeciego rozdziału, ale pomyślałam, że ktoś może zechcieć to przeczytać. Podeszła do schodów prowadzących w stroną drzwi sierocińca. Przed postawieniem nogi na pierwszym schodku zatrzymała się. Porywisty wiatr zerwał kaptur z jej głowy ukazując piękne czekoladowe włosy i zaróżowione od zimna policzki. Odgarnęła siwy materiał okrywający śpiące oblicze dziecka.
2 Dziwny facet co twierdzi że umie latać jest u nas w zamku! Krzyknełam kiedy byłam blisko baru w którym zapewnie przebywał blondym. Szybko wbiegłam o mało co nie wywalając się o własną sukienkę. Po odnalezieniu wzrokiem Kristoffa rzuciłam mu się na szyje. Za chwilę karczmarka trzasnęła drzwiami i zaraz wróciła z tacą, na której stała herbata w filiżance i ciastka. Może Wasza Wysokość się poczęstuje? Zapytała się mnie przy okazji ukłaniając się. Jeszcze kilka minut temu tego .
Ma związane nadgarstki, a na ustach knebel. Ostry zapach targu uderza ją w nozdrza. Szarpie się, ale nie może się wyrwać silnej ręce, która ją trzyma. Ma na sobie łachmany, a z szyi zwisa numer identyfikacyjny i cena wywoławcza. 200 srebrników, kto da więcej? Pyta się Hans.
Przepraszam, że nie ma rozdziału. a tu nagle JEB i kolejny sprawdzian. Było by też super gdybyście zostawili tam komentarz.
Powodzenia! Udostępnij w usłudze Twitter. Sobota, 17 października 2015. Ostatnio dawno mnie nie było. Przepraszam za to, ale! Mam dla was mini opowiadanko. Gdzqr gdzqr whpxc dodvd pljud pllwd ngdoh mlwdn gdohm bfkrs dnfkr sdnwh qqdsh zqrql hebcz bnbfg q. No, to by było na tyle. Narazie! Nie bijcie za to! Za nie długo rozdział! Zapomnia.