Stojąc przed łóżkiem podekscytowanego Iana, usłyszałam szybkie kroki w przedpokoju i otwierające się drzwi, lecz nie do pokoju, a na dwór. Nastolatek patrzył w okno za mną z uśmiechem na twarzy, po czym spojrzał na mnie. W pierwszej chwili nie wiedziałam jak zareagować. Potem chciałam wyjść, bowiem nieoczekiwane odnalazł się Daniel, ale nie mogłam zostawić poszkodowanego wilkołaka. Ian zrozumiał i zamknął usta, wciąż się uśmiechając. Idź - powiedział - Zaraz przyjdziecie.

Please enter the sequence of characters in the field below. Please enter the sequence of characters in the field below.

Rozdział 5 - Drugi dom, drugie życie. Jako, że Pole znasz najlepiej, to pozwolę jej, żeby oprowadziła cię - powiedział John wysuwając lekki uśmiech w kierunku niej. Niema problemu, bardzo chętnie, zapewne jesteś jeszcze lekko zdezorientowana dlatego jeżeli masz jakiekolwiek pytania, to wal śmiało - odparła Pola odsłaniając swoje nierówne zęby. Wszystkie te książki każdy z nas ma również u siebie, tobie też niedługo pozwolimy je przekopiować - Powiedziała Pola patrząc w stronę regałów. Jasne, nie krępuj s.

Sobota, 22 czerwca 2013. Niczego w życiu nie można być pewnym. Jednego dnia masz wszystko, a przynajmniej wydaje ci się, że to masz, a następnego budzisz się i stwierdzasz, że to straciłeś. Było z tobą przez chwilę, i nie umiałeś tego docenić. Brałeś od innych tyle, ile chcieli ci dać, a potem wyciągałeś więcej, w zamian nie dając nic. Byłeś pewien, że wszystko ci się należy, bo jesteś od nich lepszy, mądrzejszy, bardziej cwany. Powiedz, nadal jesteś z siebie dumny? .

Please enter the sequence of characters in the field below.