Wtorek, 11 sierpnia 2015. A po co musieliśmy jechać? Psią karmę. troszkę zapomnieliśmy o Rockym, który zostawił nam troszkę niespodzianek w salonie. Oczywiście zmusiliśmy do sprzątania tego chłopaków, którzy znajdują się w naszym domu, a my się wymknęliśmy do sklepu.

Sobota, 31 października 2015. Nie sądziłam, że jeszcze ktoś mnie nominuje, a tu taka niespodzianka! Otóż droga Pati dała mi 4 nominację. Obiecałeś, że będziesz mnie kochał do śmierci, a z tego co wiem jeszcze żyjesz. 1 Czytasz tego bloga? Co o nim sądzisz? 2 Ulubiona postać z R5 i dlaczego? To przecież moi idole. Jak miałabym ich nie kochać wszystkich? 4 Jaki jest twój styl? Szczerze m.

Rozdział 7 A dziś sama nie rozumiem, jak przez własną dumę mogłam ciebie zranić. Zapadał już wieczór, a ja nadal nie zdecydowałem się. Obserwowałem tą dziewczynę od bardzo dawna. Wszystko co lubi, wszystko to, co jest dla niej ważne. I kiedy miałem już kupione dla niej róże - stchórzyłem. Co ja jej powiem? Nawet nie wiem, jak ma na imię! Przecież podsłuchiwać jej nie będę. Jakie są moje uczucia? A jak mnie zrani? A jak ja ją zdradzę? Jak ma na imię? Pasuje.

Wtorek, 14 lipca 2015. Rydel pogrążona w swoich myślach i w swoim świecie, weszła do swojego pokoju i chwyciła gitarę. Była to dla niej odskocznia. Wyciągnęła swoją komórkę i włączyła nuty do jednej z ulubionych piosenek. Ale z Tobą, wcale tak nie jest. Ty po prostu przez nią przechodzisz. I pamiętam te wszystkie szalone rzeczy, które powiedziałeś.

Jeśli się kogoś kocha to jest się z nim na zawsze,a nie tylko wtedy, kiedy jest dobrze. Środa, 14 września 2016. Witam Was o ile ktokolwiek tu jeszcze czasem zagląda. Jak widać zapomniałam o tym blogu. Ale ostatnio coś mam ochote na pisanie. Zastanawiam sie czy do tego nie wrócić? Nie wiem o czym bym pisała. Tak ja ciągle nie umiem ortografi to nie ulegnie akurat nigdy zmianie. Mimo, że nie mam wogóle jakiegoś sensownego pomysłu to moge przysiąc, ze będę coś tam tworzyć.

Wiecie, że was kocham? .

3 Roz Wizyta u dziadków. Ze specjalną dedykacją dla Ani Sz. Zaczął mnie obmacywać i nie zwracał uwagi na to co mówiłam. To, że Oni chcą spędzić miło czas to nie znaczy iż muszą mnie na nich skazywać! Wszystko byleby nie to! Dobra, muszę się wziąć w garść. Postaram się ich unikać i. Gdy tak siedziałam na szkolnym korytarzu pisząc, ktoś kogo niestety znam podszedł do mnie.