Date Range
Date Range
Date Range
Środa, 8 kwietnia 2015. Wstaję i dotykam mojego brzucha. Od pięciu godzin nic nie jadłem. Myślę o słodkiej, czekoladowej babeczce z chrupiącą kruszonką i nagle na stoliku przede mną pojawia się taca z tuzinem moich wymarzonych słodkości. Pokój życzeń ma jednak jakieś zalety. Uśmiecham się do siebie i sięgam po jedzenie.
Leanne leżała na niskim leżaku, palcami przegarniając jasny, niemal biały piasek obok siebie. Poranne słońce ogrzewało jej już i tak opalone ciało, a delikatny, ciepły wiatr leniwie przegarniał jej długie pojedyncze pasma włosów, a wokół unosił się słony zapach wody, któremu towarzyszył miarowy szum fal. Znowu nie możesz spać? 8211; zapytał, po czym przeciągnął się i ziewnął potężnie.
Witam Was po bardzo dłuuuugiej przerwie na tym blogu. Nie wiem, czy ktoś jeszcze tu zagląda, bo ostatni post był bardzo dawno temu, ale chcę żebyście wiedzieli, że to jeszcze nie koniec! Rozdział 13 już w trakcie przygotowania! Przed nowym rokiem powinien się pojawić! Gorąco zapraszam i jeszcze raz przepraszam! Udostępnij w usłudze Twitter. Sobota, 26 kwietnia 2014.
Wiem, że od dłuższego czasu nic tu nie dodawałam, ale wiecie, jak jest początek roku szkolnego i wszystko idzie z powerem. Mimo pozorów moja szkoła naprawdę wymaga i jest za co się wziąć, mimo że nigdy nie mam pojęcia, w co pierwsze włożyć ręce. Nie jest jakiś powalający, ale jak dla mię nawet do przeżycia. Jak na pracę, którą wykonałam w niecałe 30 minut z kilkoma przerwami, nawet ujdzie. Osobiście, gdy spoglądam na tę okładkę, uśmiecham się jak głupia.
Było ich bardzo dużo,a przcież tak długo byłam nieaktywna! To oczywiście sprawiło mi wielką radość. Jeśli chcecie bym nadal pisała to opowiadanie to napiszcie komentarze pod tym postem. Chce zobacyć ile osób jest chętnych bym wznowiła to opowiadanie. Poniedziałek, 28 marca 2016.
Jak obiecałam, jestem z rozdziałem. Prawdę mówiąc rozdziały 18, 19 i 20 to będą tasiemceee! Dziękuję za wszystkie Wasze cieplutkie słowa i zachęcam każdego, kto czyta do komentowania, to wiele dla mnie znaczy! W kolumnie po prawej stronie możecie zobaczyć małą zapowiedź rozdziału 18, zapraszam! Miłego czytania i buziaki! Hogwart, 7 listopada 1998.
Dlouho jsme se neviděli, že? Jasně, jasně. Přijď si po více jak jednom měsíci a omluv se. Ne, vážně se omlouvám. Co ty s těmi blogy děláš? Ale na blogování nebyl čas ani nálada. Tedy, nálada by byla ale čas.
Przed kinem postanowiliśmy iść do restauracji, a Ryan oczywiście znając mnie zbyt dobrze, wybrał moją ulubioną włoską kuchnię. Nawet mnie nie pytając zamówił mi lasagne, a ja poczułam się jak za starych dobrych czasów, kiedy mieszkaliśmy w Londynie i wszystko było łatwe i nieskomplikowane. Kelley był zabawny, opowiadał mi różne anegdotki i natychmiast przypomniałam sobie, dlaczego go kochałam. 8211; Ryan wyglądał na zmartwionego, więc z trudem się uśmiechnęłam.