Date Range
Date Range
Date Range
Piątek, 2 października 2015. Usychałam za nimi z tęsknoty. Będę go prowadziła trochę inaczej niż poprzednie ale mam nadzieje że się spodoba.
Zawaliłam ostatnio na całej linii. Rozumiem was, jak jesteście na mnie źli, ale przepraszam. Przyznają się, że jeszcze nie rozpoczęłam rozdziału, ale postaram się to zmienić. Jeszcze raz strasznie za przepraszam. Ostatnie straszne się skupiłam na Miasto Nieśmiertelnych. Mam w planach do końca wakacji napisać do końca tamtą księgę więc zrozumcie. Bardzo was o to proszę. PS Jak się podoba szablon? Kody CSS są od Kariny z SOSNOWEJ. A grafikę sama stworzyłam! .
Jak wam się podoba nowy szablon. Grafikę sama stworzyłam, ale kody CSS są od Kariny z SOSNOWEJ. Mamy nadzieję, że nowy wygląd bloga wam się podoba. Ten rozdział powstał przy współpracy naszych zrytych kumpli. Jest to dodatek, który nie ma związku z główną historią. Może być przykry dla niektórych osób. Wzruszyłem ramionami i poszedłem za moją wybranką.
Zabawne, jak jedna chwila może zmienić wszystko. Środa, 21 stycznia 2015. Wiem, że ostatni wpis był w październiku, dlatego każdego, kto lubił, albo nie. Każdego, kto interesował się tą dziwną historią chciałabym szczerze przeprosić. Do mojego wrodzonego lenistwa podłączyły się problemy w szkole i nie było mowy o zajmowaniu s.
Ian jest najcudowniejszym człowiekiem na ziemi. Zrezygnował z kariery aktora i zajmuje się pracą papierkową w firmie, którą założył razem z Mattem. Ciemne włosy i spojrzenia tak hipnotyzujące, że nie można oderwać od niego wzroku. Mam dwóch cudownych mężczyzn w swoim życiu, wiesz? Bo jesteś wszy.
Nie ma wystarczająco dobrego wytłumaczenia na tak długą przerwę. Najpierw szkoła i egzaminy, potem odstresowanie po egzaminach, a potem. no właśnie, co potem? Po prostu nie mogłam się do tego zabrać. Co siadałam, to pisałam kilka linijek i dalej nie mogłam. Dzięki Waszym komentarzom wiedziałam, że muszę to skończyć, ale długo nie mogłam i ogromnie Was za to przepraszam. Mam nadzieję, że ten rozdział choć trochę wynagrodzi Wam to czekanie i że ktoś jeszcze tutaj jest.
Nie widziałam niczego nawet z wampirzymi zdolnościami. Szłam po omacku, co chwilę dotykając jakiegoś drzewa. Nagle coś mknęło w oddali. Stałam w bezruchu i patrzyłam się na nią, tak jak ona na mnie. Żadna z nas nic nie mówiła, jakby słowa były zbędne. Jakbyśmy rozumiały się bez słów. Nagle blondynka podeszła do mnie, ale nadal zachowywała bezpieczną odległość. Przerwała ciszę panującą w tym miejscu. A co z tobą? Zauważy.
Co połączy Podziemnego Czarownika i Nocnego Łowcę? Sobota, 26 listopada 2016. Myślałem, że z naszej dwójki to ja jestem bardziej sentymentalny i przywiązuję większą wagę do tego, kto i co się wokół mnie znajduje - wyznał Magnus, uśmiechając się pod nosem. Po jakimś czasie przywykniesz - zapewnił go czarownik, całując jego czoło. - A czas, jaki poświęcałeś na naukę i treningi, możesz zarezerwować dla mnie - dodał, przypominając w tym momencie knującego coś chochlika.