Date Range
Date Range
Date Range
Na chwilę obecną znajduje się 297. Wszystkie usunięte, zawieszone, z ograniczonym dostępem blogi zostaną usunięte. Jeśli uważasz, ze Twój blog został bezpodstawnie usunięty, napisz.
Czy znasz to uczucie kiedy, mocno zażyłą rozmowę z nocnym kolegą Morfeuszem przerywa Ci spadanie ciała w dół? Znasz to uczucie kiedy próbujesz się ocknąć, ale tam u góry ktoś próbuję Cię zatrzymać? Chcesz się wyrwać, walczysz sama ze sobą spinasz mięśnie i budzisz się z chorego letargu. Siadasz po turecku na miękkim materacu oblana zimnym potem. Widzę, że humorek dopisuje. Jak na treningu? Pytam, nie chce wkraczać na temat moich badań.
Nicość czym ona jest? Zdecydowanie. Jaka jest ta pustka? Pustka w małym pokoju, gdy wyrzucimy na śmietnik stary, zniszczony mebel? Czy też może pustka która rozrywa naszą duszę, nasze ciało właśnie obracając je w nicość? Jest to cholerny ból, bo oznacza odejście osoby którą kochamy nad życie. Która jest dla nas wszystkim. A może samo życie jest nicością? Ludzki byt jest zabawą tego u góry który pisze nasze biegi historii i oglądając to ma niezły ubaw z naszych potyczek.
Przepraszam, że mam zaległości w Waszych blogach i przepraszam, że tak długo tutaj nie ma notki. Nie mam czasu się zebrać i dodać tu czegoś, cały czas to odkładam na później. Ale staram się wszystko nadrobić szybko i mam nadzieję, że już niedługo dodam tu nową notkę. Cupković, co ty tam robisz z tymi świeczkami? 8211; krzyknął Aleks z salonu, na co zachichotałam.
Piątek, 14 czerwca 2013. Miłość- reakcja chemiczna zachodząca w mózgu, dająca uczucie szczęścia. Jesteś, Ogniem, Wodą, Powietrzem, Ziemią. Nie potrafię o Tobie zapomnieć. Tylko spójrz mi w oczy. Bo nigdy nie wiesz kogo spotkasz na swojej drodze. Kobieta jest skorpionem, którego ukąszenie sprawia przyjemność. Na życie patrzysz bez emocji.
Krzyknęłam, siadając na łóżku i oddychając głęboko. Sama nie wiem, ile czasu tak przesiedziałam, ale w pewnym momencie poczułam obejmujące mnie wielkie dłonie. Przytuliłam się do Piotrka i tak trwaliśmy przez kilka najbliższych chwil. Zapytał mnie szeptem, kreśląc delikatne kółka na moich plecach. Tak - odparłam stłumionym przez jego tors głosem. - mówił mi do ucha. To jest już koniec, wiecie? Dziękuję.
Odnajdź siebie wśród miliona rażących się gwiazd. Odnajdź siebie wśród miliona rażących się gwiazd. Bywały momenty w których uświadamiałam sobie, że uczucie którym Cię darzę nie powinno mieć prawa bytu, że to nierealne, że zwykła nikomu nieznana dziewczyna, skraść może serce właśnie Tobie. Jednak zdarzyło się coś nieprawdopodobnego moje serce biło tylko i wyłącznie dla Ciebie, Twoje podobno dla mnie też. Nasza historia była na pozór idealna, ona pięk.
Witam Was po bardzo dłuuuugiej przerwie na tym blogu. Nie wiem, czy ktoś jeszcze tu zagląda, bo ostatni post był bardzo dawno temu, ale chcę żebyście wiedzieli, że to jeszcze nie koniec! Rozdział 13 już w trakcie przygotowania! Przed nowym rokiem powinien się pojawić! Gorąco zapraszam i jeszcze raz przepraszam! Udostępnij w usłudze Twitter. Sobota, 26 kwietnia 2014.
Wbrew pozorom, siatkówka to prosta gra. Niedziela, 4 maja 2014. Nic już nie będzie takie samo. Wychodząc ze szkoły była szczęśliwa. Wiedziała, że był na boisku. Jednak jak przystało na poniedziałek, coś musiało pójść nie tak. Jeden telefon, jedna wiadomość od mamy i całe szczęście się ulotniło. Czy ona zawsze musi wszystko zniszczyć? Odpowiedź przyszła tak szybko jak zawsze. A kogo? Kto może zniszczyć idealny dzień? Kilka słów wyj.
Niedziela, 22 marca 2015. Dzisiaj miał odbyć się coroczny Bal Bożonarodzeniowy dla siatkarzy Skry Bełchatów, na który zostali zaproszeni wraz ze swoimi partnerkami. Od pamiętnego wyjazdu do Katowic, z Mattem układało mi się wspaniale, a Zuza z Piotrkiem byli w trakcie planowania swojego ślubu, który zaplanowali na lato. Po raz kolejny tego popołudnia Amerykanin pojawił się w moim pokoju, tym razem z dwoma krawatami w rękach. Kiedy przeczytałam wiadomość od przyjaciółki,.
Przeszłość może powrócić ze zdwojoną siłą. Każde zdarzenie ma wpływ na naszą przyszłość, ale czy jesteśmy gotowi do rozpamiętywania bólu zadanego przez los? Czwartek, 21 sierpnia 2014. Wstałam i pierwsze co zrobiłam poszłam do łazienki wziąć prysznic. W salonie nic się nie zmieniło poza faktem, że Sylwia dosłownie leżała na Jaredzie. W łazience zeszło mi 20 minut. Jak twoja głowa? Spojrzałam na faceta na którym.
Co było minęło Nie wróci już nigdy. Niedziela, 9 lutego 2014. I wonder how we can survive this romance. You got my going crazy. Jak dla mnie może w ogóle nie przyjeżdżać! AAAAAA. Tylko mi tu nie urodź! Odpowiedziałam łapiąc się za dość dużych rozdziałów brzuch.
Wielkie, niebieskie, wyrażające wiele emocji tęczówki. Informacja o twoim wyjeździe nie podziałała na mnie tak, jak fakt, że jedziesz tam z nią. Kochałam cię? Nie To jeszcze nie była miłość, a oddanie. Może tęsknota za dawno utraconym przyjacielem. Ale to, co powiedziałeś zabolało mnie bardziej, niż cokolwiek innego, bo chodziło o kogoś, kogo bardzo lubiłam.