Następnego dnia rano rozmawiałam z dziewczynami, wyjaśniłam im sytuację. Tym razem nie zrozumiały, opuszczałam je dla zemsty. Wymusiły tylko obietnicę, że będę ja odwiedzać, dosyć często. Alina nie chciała dopuścić do siebie prawdy. Siedzieliśmy w salonie, trzymałam na kolanach karton z rzeczami Lifdeta, miałam do zrobienia jeszcze tą jedną rzecz. Powiedz chociaż, że kiedyś wrócisz - prosiła młoda. Witajcie - zaczęłam uśmiechając się smutno.

One case could change their lives. Środa, 2 lipca 2014. Wiecie jak to jest wychowywać się bez ojca? Nie radzę sobie z matką,ciągle pije. A pewnie jesteście ciekawi co z ojcem,. Ten sukinsyn zostawił moją mamę,gdy miałam 3 lata,próbował się ze. Mną kontaktować ale bez skutku. Nienawidzę go! Wszyscy uważają mnie za grzeczną i dobrze uczącą się dziewczynkę,ale. Jestem ćpunką,alkoholiczką i chuj wie kim. Londynu,z czerwonym rowerem na podjeździe.

Choć wiem, że to tylko marzenia, puste bezsensowne i do tego niczym nie poparte. Środa, 16 lipca 2014.

Piątek, 29 sierpnia 2014. Wtorek, 22 lipca 2014.