Na początku chciałam wam bardzo podziękować za to że czytaliście mojego bloga i komentowaliście. Bardzo, ale to bardzo wam dziękuję. Wasze komentarze bardzo mnie motywowały, gdy miałam ochotę to przestać pisać. Jestem tego świadoma, że to nie jest za genialne, ale i tak dziękuje, że byliście ze mną. Jest już na nim Prolog, a rozdział mam zamiar dodać już dziś. Jedna sekunda może zmienić wszystko.

Tak, to znowu ja. Trochę odmieniona, ale wciąż ja. Nie było mnie tutaj prawie rok. Aż ciężko mi uwierzyć, że to tak szybko minęło. W każdym razie powracam! Jeżeli ktoś jest zainteresowany moim nowym tworem to serdecznie zapraszam TUTAJ. Do tego uprzejmie proszę, aby mnie już nigdzie NIE NOMINOWAĆ.

Środa, 24 sierpnia 2016. Nie będę rozpisywać co się działo dokładnie, ale bardzo dużo w moim życiu się zmieniło. Mam nadzieję, że wpadniecie do mnie. Zapraszam do czytania, komentowania i obserwowania. Poniedziałek, 1 grudnia 2014. Zabiję cię za moment! To kurwa przez ciebie! Tak więc, koniec.

Poniedziałek, 18 maja 2015. Nastąpiła mała zmiana i blog będzie miał zmienione ustawienia. Będą mogli go czytać tylko wybrani przeze mnie czytelnicy. Proszę więc, aby ci którzy są ciekawi dalszych losów Wiktorii i Gabriela podali mi w komentarzu swój email. Jest on potrzebny, ponieważ na niego zostanie wysłane zaproszenie do czytania. Wszyscy chętni piszcie swoje emaile w komentarzach.