Piątek, 17 kwietnia 2015. Nie unosi się pychą,. Nie unosi się gniewem,. Nie cieszy się niesprawiedliwością,. Lecz współweseli się z prawdą. We wszystkim pokłada nadzieję,. Kto nie chciałby takiego życia? Boże - westchnął siatkarz sia.

Sobota, 26 września 2015. Usłyszałeś, jak Kłos krzyczy z samego początku autokaru. - odgryzł się Andrzej, zakładając na uszy słuchawki. Twoja prawa noga nerwowo podrygiwała, a długie palce sunęły na linii włosy - kark. Była pierwsza w nocy, a Ty siedziałeś w izbie przyjęć łódzkiego szpitala. Na krzesełku obok siedział Mariusz. Próbował Cię uspokoić, jednak jego próby nie zdawały rezultatu. Jak ona mogła coś takiego zrobi.

W środowy wieczór widzieli się po raz ostatni. Dali sobie wyzwanie - do tego wielkiego dnia musiały wystarczyć im tylko telefony. Stali na podjeździe przed domem rodziców Gabrieli. Wojciech trzymał delikatnie policzki dziewczyny i złożył na jej czole delikatny pocałunek. Za cztery dni i jakieś dwadzieścia godzin będziesz już tylko moja. Jestem tylko twoja od ponad trzech lat, panie Włodarczyk. Do soboty, przyszła żono! Zapytała pani .

Blog dzięki któremu możecie się dowiedzieć co czytam i jednocześnie polecam do przeczytania. Sobota, 27 lutego 2016. Mam 20 lat, interesuje się siatkówką i piłką ręczną. Postanowiłam utworzyć bloga, dzięki któremu dowiec.