Następny dzień nie zapowiadał się zbyt dobrze. Było chłodno, ciemno, wiał silny wiatr a z nieba padał lodowaty deszcz. Nie najlepsza pogoda na długi lot. -Przywitałam go, gdy ten otworzył swoje złociste oczy. Myślałem, że ostatecznie wszystko sobie wyjaśniliśmy. To byłaby najgłupsza rzecz, jaką mogłabym zrobić -Ucięłam i podeszłam do orła. I uwierzenie w jego opowieści bez żadnych innyc.

So so so sorry, Guys. A więc chciałabym zacząć od tego, że naprawdę mi przykro. Nie wiem, czy ktokolwiek jeszcze czyta tego bloga, zagląda tu czasami, czy w ogóle o nim pamięta. Ale czuję się naprawdę źle z tym, że przez tyle czasu nie dawałam znaku życia. Już jakiś czas temu całkowicie straciłam wenę do tego opowiadania i. ludzie! Chcecie czytać moje opowiadanie to wciąż. Pisze jedno na wattpadzie, na które wciąż. Mam wenę i uparłam się, żeby je skończyć.

Podstronie będę powoli dodawała postacie z książek R.

Rozdział 3 Powtórka z rozrywki, czyli następna księżniczka. Zdział for Maja Wanat, która mogłaby skomentować. A co z Havarim? Zapytała, chyba po raz tysięczny Mairyn, z nogi na nogę wlokąc się za Freyą. Nie Te uczucia zniknęły, zastąpione przez lodowatą obojętność, wyrachowanie i przebiegłość. To twoja wina, mała wiedźmo! Ja nic nie zrobiłam. Nie jesteś moją córką! Przez .

Środa, 12 sierpnia 2015. Wpatruję się jeszcze kilkanaście sekund w tablicę, wodzę wzrokiem po całych drzwiach. Mijają sekundy, czy minuty? Słyszę bicie swojego serca. Może to mój głośny oddech? Dlaczego jest mi tak bardzo niedobrze? Dlaczego mam wrażenie, że zaraz upadnę. Że nie uda mi się już wstać? Nie zaostałom.