Hej, przepraszam, że długo nie dodawałam, ale rzadko teraz siedzę przy komputerze. Jest strasznie gorąco, a mój pokój jest najmniejszym pomieszczeniem w domu, więc łatwo się domyślić, że jest duszno. Obydwa robiłam razem z K. Nie wiem czy kolorki Ci się spodobają. Mi osobiście pasują do pracy. Jak wam się podobają pracę? A teraz przechodzimy do te.

Dawno mnie tu nie było, stęskniłam się! Na początek mam parę spraw. 1 Widzicie nowy szablon główny? Od jakiegoś czasu nie mogłam patrzeć na poprzedni, dlatego powstał ten. 2 Pod ostatnim postem było bardzo mało komentarzy. Coś jest nie tak? I jeśli oglądacie post, koniecznie skomentujcie.

Poniedziałek, 4 maja 2015. Rozdział 34 - The End. - wydusiła w końcu Jia. Nie mogłam powstrzymać swojej radości. Czułam się jakbym dostała parę, wielkich, białych skrzydeł. Przytuliłam Jię, dziękując jej. Odwróciłam się do Aleca, który stał z tyłu, wciąż się uśmiechając. Podbiegłam do niego, rzucając się mu na szyję. Masz zamiar do nas wrócić? Weź kielich, C.

Poniedziałek, 6 kwietnia 2015. Rdecznie zaprosić na bloga mojego chłopaka. Poniedziałek, 10 listopada 2014. Teraz może być tylko lepiej.