Internet coś mi szwankuje i co rusz się rozłącza. To bardzo frustrujące, ale zmusza mnie to od odklejenia się od monitora i zrobienia czegoś. Chociaż nie za bardzo mi się chce. Przy okazji - przyszły mi wkrętki od Szalonego Naleśnika. D Możecie je sobie zobaczyć u niej na blogu i u mnie na insta. Pisząc ten post nad ranem wcale nie odnoszę wrażenia, że zostało mi dwa tygodnie do ostatniej klasy.

Poniedziałek, 20 lipca 2015. Najpierw kilka słów przeprosin, o ile w ogóle ktoś jeszcze zagląda tutaj. Niestety brak czasu nie pozwala mi już na regularne prowadzenie bloga. Biżuterię też tworzę jedynie sporadycznie, najczęściej dla siebie i najbliższych osób. Pewnie jeszcze co jakiś będę wrzucała pojedyncze wpisy, ale w najbliższym czasie raczej nie ma szansy, żebym wróciła do regularnego tworzenia biżuterii i blogowania.

Wczoraj był 6 grudnia, czyli dzień na który wszystkie dzieci czekają. Zarówno małe, jak i duże. Warto w tym dniu pamiętać o bliskich i podarować im chociażby mały słodki upominek w postaci czekoladki. Nie trzeba wydawać dużo pieniędzy, bo liczy się po prostu zwykły ludzki gest. Torebka z frędzlami, o której marzyłam od dawna.

Dzisiaj ostatni dzień wyzwania na blogu Sen Mai. Cały tydzień nie mogłam się doczekać tego tematu, a to z dwóch powodów. Zauroczony powieścią i zafascynowany jej autorem Daniel usiłuje odnaleźć inne jego książki .