Pamiętam zniesmaczone niebo i serię zachodów słońca, które upadało na oczach księżyca. Tahereh Mafi, Sekret Julii. To była zwykła dyskoteka, najbliżej miejsca mojego zamieszkania nie żadna modna knajpka.

Nie widziałam niczego nawet z wampirzymi zdolnościami. Szłam po omacku, co chwilę dotykając jakiegoś drzewa. Nagle coś mknęło w oddali. Stałam w bezruchu i patrzyłam się na nią, tak jak ona na mnie. Żadna z nas nic nie mówiła, jakby słowa były zbędne. Jakbyśmy rozumiały się bez słów. Nagle blondynka podeszła do mnie, ale nadal zachowywała bezpieczną odległość. Przerwała ciszę panującą w tym miejscu. A co z tobą? Zauważy.

Piątek, 29 sierpnia 2014. Wtorek, 22 lipca 2014.

Po obiedzie, rozległo się pukanie do drzwi. John i ja wciąż graliśmy w stary holograficzny system gry. Pokonałam go już dwa razy, lubiłam gdy z protestem zaprzeczał wynikowi. Tata odszedł od stołu, gdzie rozmawiał z mamą i poszedł w lewo otworzyć drzwi. To było dziwne uczucie, słuchać rozmowy ojca z kimś obcym w tak późny zimowy dzień, ale dużo nad tym nie myślałam. Słyszałam przyciszone głosy dochodzące z przedpokoju i podwórka.

Czwartek, 26 czerwca 2014. Jak zwykle po prawej stronie w nowym blogu została dodana kolumna ,. Liczę , że ze mną zostaniecie i zobaczymy się już niebawem .