Amber i Evelyn przyjaźniły się od dziecka. Wiecie, wspólne nocowania, dzielenie się słodyczami i tego typu bzdety. Wszystko było między nimi okey, dogadywały się. Nona nie jest zwykłą nastolatką. Wraz matką, z którą nie łączy ją nic prócz kilku poszarpanych, na dodatek bolesnych, wspomnień, mieszka w maleńkiej mieścinie wysuniętej daleko na wschód, jeśli liczyć od szarego końca świata, który już nigdy nie będzie taki sam. Wie jednak o miejscu zwanym KOMOREBI.

Wpatrywałam się w obraz dziewczyny w odbiciu lustrzanym, jakbym widziała ją pierwszy raz. Pomimo zdarzenia sprzed roku, postanowiłam zacząć żyć normalnie. Straciłam parę kilo, więc jedyne, co na mnie w miarę dobrze leżało to biała, rozkloszowana sukienka z czarną kokardą wokół talii. No, może nie do końca, ponieważ był jeszcze Simon - mój najlepszy przy.