Date Range
Date Range
Date Range
Niedziela, 24 lipca 2016. Dziwne odgłosy za drzwiami odwróciły moją uwagę od czytania kontraktu. W pewnym momencie otworzyły się i do środka wpadła miniaturowa wersja Jessie. Zaraz za nią wszedł Paul i zakłopotany podrapał się po głowie. Paul, wiesz, że nie mam nic przeciwko, żebyś ją czasami przyprowadzał. Prawda Emma? Dawno cię u nas nie było. Może wpadniesz dzisiaj na kolację. Jessie się ucieszy, bo przyjechała jej koleżan.
Piątek, 25 lipca 2014. Witam Was moje Kochane! Inaczej zaczynam niż zwykle, prawda? Dobiega końca przygoda ze zdradzaniem szczegółów życia państwa Kurek. Ostatni wpis tutaj napisałam dokładnie rok temu, jednak wy nie zauważyłyście tego czasu, bo zanim zaczęłam dzielić się ze światem naszym życiem, miałam spisane co przeszłam zanim poznałam siatkarza, a później stał się on moim mężem. Moim najwspanialszym mężem jakiego mogłam wyobrazić. Czy coś się u nas zmieniło przez ten rok? .
Gra, która niesie ze sobą śmierć. W trakcie trwania corocznego Jarmarku Św. Dominika, w jednej z kawiarni zostają znalezione zwłoki właścicielki lokalu. Początkowo wydaje się, że kobieta popełniła samobójstwo, okazuje się jednak, że ktoś ją zamordował i upozorował wypadek. Niedługo potem do policji dociera kolejne zgłoszenie o morderstwie. Szybko wychodzi na jaw, że seryjny morderca ma w tym wszystkim cel - pokazać światu prawdę, wymierzyć sprawiedliwość i pozostać przy tym nieuchwytnym.
Poniedziałek, 11 kwietnia 2016. Nie taki bad boy straszny. Let me tell you my story.
Czwartek, 22 grudnia 2016. Michał właśnie mi napisał, że przyjeżdża rano. 8211; zapytał wprost, jednak nie dał mu w gębę. Mówiłem ci, że masz się trzymać z daleka od tej jednej dziewcz.
İsterseniz Blogcu kategorilerinden öne çıkan içeriklere göz atabilirsiniz. Üye blogların içeriğinden blog yazarları sorumludur.
Czwartek, 22 grudnia 2016. Michał właśnie mi napisał, że przyjeżdża rano. 8211; zapytał wprost, jednak nie dał mu w gębę. Mówiłem ci, że masz się trzymać z daleka od tej jednej dziewcz.
Chciałabym jednak napisać, że nie żałuję podjętej przed rokiem decyzji. Wyjazd do Francji zmienił wiele w moim życiu. Właściwie kompletnie go przewartościował i wniósł ogromne zmiany. Faktycznie mi odbiło, ale tym razem wiem, że to szczególne szaleństwo i będę sobie za tym podążać. Tak naprawdę to mentalnie za gruszkę się nie zmieniłam. Nadal anty-family, anty-love, anty-wszystkocoistnieje. Nie mówię jednak, że to koniec, bo być może któregoś dnia tama pęknie i poczuję potrzebę napisania tu wszystkiego, .
Ainsi que tous nos délires.
Subscribe to my blog! Un bon trip avc le bof. Please enter the sequence of characters in the field below. Please enter the sequence of characters in the field below.