Zayn, wiesz, że to nie jest dobre rozwiązanie, prawda? Odwróciłem się i zobaczyłem zmęczoną Ann opierającą się o framugę drzwi. Czemu nie śpisz, jak wszyscy? Zapytałem, z ciekawości, chociaż nie przeczę, że głównym celem była zmiana tematu. Bo nie ja nie jestem wszyscy. To przecież Ann, z nią nie wyjdzie taka sztuczka. Okeeeej, więc może postarasz się zasnąć, przecież widzę, że jesteś zmęczona. - drąż, drąż Zayn, może za 50 lat wyśle ci noworoczną kartkę z życzeniami.

Życie szesnastoletniej Zoe Ainsworth przestało mieć sens, gdy jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym, a ona zmuszona została do zamieszkania u znienawidzonego wujostwa w Portland w stanie Oregon. Byłoby mi bardzo miło gdybyście weszli na mojego bloga, zaobserwowali oraz jeśli macie ochotę także skomentowali.

Kto wierzy w wolność woli, ten nigdy nie kochał i nigdy nie nienawidził. Poniedziałek, 14 lipca 2014. Do salonu, w którym spotkałam starszą kobietę i małego chłopca. Z uśmiechem na twarzy położyłam torbę na komodzie, natomiast na podłodze obok drewnianego mebla ułożyłam swoje czarne szpilki.

Trzy przyjaciółki które mają nadzieję, że chłopacy z One Direction zmienią ich życie. Okazuje się, że nie potrafię wytrzymać bez pisania opowiadań, więc zapraszam was na nową historię, opowiadającą o losach osiemnastoletniej Zoe.

Trzy dziewczyny, które borykają się z własnymi problemami. Jednak pewnego dnia wszystko się zmienia. Codzienna rutyna stopniowo zaczyna ulegać zmianom. Okazuje się, że nie potrafię wytrzymać bez pisania opowiadań, więc zapraszam was na nową historię, opowiadającą o losach osiemnastoletniej Zoe.

Nigdy nie pozwól by strach przed działaniem wykluczył Cię z gry. Poniedziałek, 30 marca 2015. Dowiecie się jedynie czytając kolejny rozdział opowiadania, które również zaczęłam umieszczać na Wattpadzie pt. Niedziela, 17 sierpnia 2014. Pytania czy chcę spędzić z Harrym resztę mojego życia? .

Oprócz niego jest jeszcze be-happy-every-day-and-night. PRZEPRASZAM, nie usuwam tego bloga, tylko go zawieszam. Nie wiem na ile, prawdopodobne do skończenia któregoś z powyższych. W sumie chyba i tak nikt tego nie czyta. No to chyba wszystko, do usłyszenia 3.

Siedzieliśmy na kanapie w salonie. On wtulał się w moją koszulę. Od wyjazdu Eleny ciągle płakał. Chłopcy zostali żeby mi pomóc. Nie wiedziałem jak go pocieszyć. Nie chciał rozmawiać, nie dał sobie pomóc. Wymieniałem z Liamem zmartwione spojrzenia. Jutro mieliśmy zaplanowany koncert a jeżeli dalej tak pójdzie to w takim stanie Harry nie będzie w mógł występować. A widzieliście jak się żegnali? Poczułe.