Urodzić się głupcem to nie wstyd. Sobota, 4 września 2010. A ja jestem, proszę państwa, na zakręcie. Zwali mi się na łeb? Czy po raz kolejny szczęśliwy zbieg okoliczności uchroni mnie przed bezdomnością? Uchroni, tym samym utwierdzając mnie w fałszywym przekonaniu o trwałości budowli? Mam bilet w jedną stronę, nie wrócę. Wśród ruiny będą szukać przyczyn, znajdą tylko własne niedopilnowania i uchybienia. Czy może pozwolę się przysypać? Nasuwa się na ust.

O kurka, ale ten czas szybko leci! Kiedy dziś zobaczyłam sprzed ilu lat jest ostatnia notatka, to aż przetarłam oczy ze zdziwienia. Bo jakoś tak nie czuję wcale tego upływającego czasu, chyba będę wiecznie młoda w takim razie. Bynajmniej w mej świadomości, ale chyba nie tylko. I ciągle wyszukuję nowych metod jak tu zapobiec przemijaniu. W lipcu miałam urodziny,to b.

Nie rób zakupów 24 i 31 grudnia. Związkowcy i działacze lewicowi proszą o poparcie protestu i nie robienie zakupów 24 i 31 grudnia.

Koledzy i koleżanki z Młodych Socjalistów sygnatariuszki i sygnatariusze listu na portalu lewica. Z wielkim przygnębieniem patrzę na to, co się dzieje po upublicznieniu moim zdaniem, nieprzemyślanego, skonstruowanego w bardzo niedbały sposób i operującego naprawdę szokującymi metaforami listu na fejsbukowym profilu. Na Nowych Peryferiach bezkrytyczną legitymizację . zbrodniczego, totalitarnego reżimu . To osoby, którym ze względów towarzyskich nie przeszkadzają obozy koncentracyjne .