zdecydowanie ta była różna od wszystkich. Była namiętna, pełna romantyzmu, pasji a z mojej strony. Co mam powiedzieć? Że chyba zaczynam się na poważnie zakochiwać? Że teraz mnie wyśmieje? Naćpał się czy jak? Tylko szkoda .

Nowy wygląd, nowy rozdział, nowy start! Mam nadzieję, że wygląd wam się podoba i również spodoba wam się rozdział. I, że nie stęskniliście się za bardzo. Odwróciłem głowę do Syreeny, która miała lekko otwarte oczy, a na jej ustach malował się uśmiech. - Spałaś dopiero pół godziny. Syreena potarła oczy i głośno ziewnęła. - powiedziała i znowu zamknęła oczy. Nie byłem pewien, czy mnie usłyszała, ale i tak odpowiedziałem. Zanuciłem, patrząc w .

Gdy docieram do wjazdu do domu, zauważam tatę idącego do jego samochodu. Parkuję obok niego i wysiadam. Mam nadzieję, że nie zacznie mnie wypytywać o to, dlaczego nie wróciłam do domu wczorajszej nocy. Idę do Mary na kolację. Gdzie byłaś cały dzień? Oh, um, wyszłam z przyjaciółmi. 8211; pytam, próbując się otrząsnąć. Okej, więc idziesz na kolację? W końcu zaczynam marznąć więc wc.