W stronę obcego człowieka, bo lubicie te same seriale? Najwspanialsza rzecz, jaka przychodzi człowiekowi z wkręcenia się.

Liebster Award po raz drugi. Tak, to ta sama, przy której ostatnio tak cierpiałam. Nominacja od Mhrok zuo guziki w uszach. Tym razem będę się bardziej streszczać. 2 Pizza i serial czy piwo i planszówki? 3 Rolemodel z wybranego serialu. Podam nie z serialu, a z książki. 4 Wolisz czarny humor czy gry słowne? Wiesz, co masz czytać.

Oto mój wielki powrót po miesiącach nicniepisania. Od ostatniej notki minęło około 20736000 sekund. A około 4492800 sekund temu zostałam nominowana do Liebster Award. Zostałam nominowana przez zosia11 z bloga Mhrok, zuo i guziki w uszach. A teraz moje odpowiedzi, które pewnie nie będą zbyt ciekawe ani oryginalne, ale za to płynące prosto z mojego serduszka.

Labirynt, który był jaskinią. Tak jak jaskinia była labiryntem. Stanowiły jedność, nierozłączną całość. Potem coś pękło, kolejne rysy i zadrapania oddaliły labirynt od jaskini, pogłębiały różnice, z ich powodu zapominał o wciąż obecnych podobieństwach. On już nie wróci, choć przecież w nim pozostała. Pójdź do jaskini i odkryj pustkę po labiryncie.

Czasem nasz mózg robi nam takie dziwne. Dedykujemy Afro i jego psu. Taak, jednak te ćwiczenia z komunikacji językowej na coś się nam przydały. Dzięki, że się zgodziliście na tak niecne wykorzystanie. Tak, tak, zwierzęta zdychają, w żadnym wypadku nie umierają.

Nie wiem jednak, czy ta sztuka uda się za dwa tygodnie, więc bądźcie gotowi na brak wpisu. Kogo nie cieszy prawdopodobna perspektywa większej ilości Inhumans w trzecim sezonie? Ja zresztą jakoś wolę Nieludzi od Mutantów.