Siedzieliśmy tak we dwoje w salonie już chyba od jakiejś godziny, prawie w ogóle się do siebie nie odzywając, ale wydawało mi się, że ani mi, ani jemu specjalnie to nie przeszkadzało. Izzy wówczas nagle przerwał grę w ten swój irytujący sposób, jakby wypowiedzi wszystkich spoz.

Piątek, 20 lutego 2015. Dziękuję wszystkim ludziom, którzy się przewinęli przez tego bloga. Blog ma 7 obserwatorów, a kometują 2- 3 osoby xD Ale nie narzekam, bo to właśnie te trzy osoby dały mi kopa do tworzenia wszystkich rozdziałów. Mimo, że nie są od samego początku, to zawsze zostawią jakiś miły komentarzyk, który od razu wprowadza na moją twarz wielki uśmiech i miło mi się tworzy. I zapraszam na drugi blog.

8211; I wtedy się budzę, usmarowany bitą śmietaną czy jakimś innym kremem. przeciwnie - wyjąkała między kolejnymi napadami.

And the road becomes my bride. III Whiskey in the jar. Dawno nie dodałam rozdziału, ale ten rozdział dużo czasu mi zajął. Nie wiedziałam jak mamsię za niego wziąć, dlategotak długo to trwało. Obiecuję, żeto ostatni rozdział taki. Dlatego przecierpcie jeszcze ten i mam nadzieję, że w tym miesiącu jeszcze dodam jakiś rozdział. Krzyknęlismy do Jasona, ktory właśnie wchodził do baru. Ooo Co tak słabo? Cały czas chłopak pr.

Piątek, 27 maja 2016. Życie z Tempestem to nie łatwa sprawa. To męczarnia i syzyfowa praca. Tempest to ham czyli szynka. Życie to pełne kotów jest. Różu, lakieru, cukru, pudru. I tu nagle puch padł.