Sobota, 31 marca 2018. W tym miesiącu jestem całkiem do tyłu. Frywolitka jest przy mnie niemal codziennie ale. Moje zdj dziś nie są podpisane . Program , który służył mi do tego celu odmówił współpracy. Muszę coś innego poszukać . Chyba, że macie coś do polecenia, bardzo proszę. Ostatni dzień marca , może się uda.

czy nienawidzę? Słów kilka o Pinterest. Odkryłam go poprzez team POLetsy. Na początku nie myślałam, żeby promować na nim moją biżuterię. Mimo to zakochałam się w Pinterest. Tak więc Pinterest jest przydatny - całkiem inaczej.

Nie pochwaliłam się, że w lipcu opijane były urodziny. Greenfrog- specjalistki od biżutków greenfrog93. Oraz Danusi - specjalistki od krzyżyków dorianowo. W ramach wymianki urodzinowej pod egidą Hubki. No i jak tu żyć Panie Premierze? Udostępnij w usłudze Twitter.

Bombki - co się może nie udać. Kotek, Jeans, Miya. Niedziela, 19 lutego 2017. Mandala z koralików i pierwsza bransoletka na krośnie. W ostatnich tygodniach nie miałam zbyt wiele czasu na robótki. Najpierw przytrafiła mi się grypa - chyba pierwszy raz taka prawdziwą - z bólem mięśni, bardzo wysoką gorączką i silnym osłabieniem. Nie miałam ani siły, ani też chęci na dzierganie. A potem pojawiły się u mnie zmiany w temacie pracy. Witajcie w 2017 roku! .

Środa, 12 sierpnia 2015. No bo właściwie miało go nie być. Mam co prawda zaczętych kilka robótek, ale przez te upały nic nie udało mi sie skończyć. Od Oli z Galerii zamka. I wśród innych herbatek i taka. U Lidzi z Misiowego zakątka.

W Szulc, Historia Arteterapeutyki. Środa, 5 sierpnia 2015.

Powab nitek, czyli tworzone po godzinach. Wtorek, 28 lipca 2015. Jak widzicie na zdjęciu całości szufladek jest aż trzydzieści i póki co jeszcze wszystkich nie zapełniłam. Na razie trafiły tam rzeczy w sposób oczywisty pasujące do tych niewielkich szufladek, czyli nici, guziki, kolorowe wstążki i tasiemki i proste druty. Myślałam, żeby go przemalować, obkleić i jeszcze inne pomysły chodziły mi po głowie, ale z uwagi na jego prawie idealny stan zdecydowałam się tylko go umyć i zasiedlić.

Ogród to moje życie, a fotografia to moja pasja, dlatego powstał ten blog. Będę w nim stopniowo dodawać treści o ogrodzie, jego życiu i przemijaniu, o roślinach, kwiatach, krzewach, o jego mieszkańcach i kolorach. Fotografie makro przedstawiające życie i przemijanie w moim ogrodzie a także to, czym zajmuję się gdy ogród odpoczywa, a co sprawia, że czas oczekiwania na życie w ogrodzie przestaje być trudny do zniesienia. Poniedziałek, 10 sierpnia 2015.