Gdzie jest nowy rozdział? Mija już miesiąc od ostatniej notki, a tu ani widu ani słychu. Jednak mogę was zapewnić, że coś niedługo się pojawi. Rozdział mam już prawie napisany. Zostało tylko dopisać zakończenie, poprawić to co jest nie tak i to w sumie tyle. Ale kiedy on będzie wstawiony to nie umiem powiedzieć. Nie będę was już męczyć. Na koniec mogę tylko dodać, że rozdziału musicie wyczekiwać i wypatrywać niczym polskich pociągów xd.

Z góry przepraszam za tak długą nieobecność, i długość notki. Mam po prostu urwanie głowi, i ni jak z dodawaniem T-T. Pozdrawiam i zapraszam do komentowania! Staruszek westchnął głośno, zwracając tym samym uwagę czerwonowłosej na siebie. Potrzebny byłby mag uzdrowiciel, którego aktualnie brak. Przetarł zmęczone od braku snu powieki, zaciągając się w miarę siły płuc zapachem medykantów.

Witam wszystkim na tym blogu. Tym razem nie będzie to blog z moimi opowiadaniami, ani spis tylko będą się tutaj pojawiać wszystkie moje nominacje które dostaje na blogach ponieważ chce je mieć wszystkie w jednym miejscu, a nie na różnych blogach gdyż wtedy mam bałagan. Nie wszystkie nominacje jeszcze uzupełniłam ponieważ nie wiem kogo nominować gdyż na razie szukam bloga który będę czytać i mi się spodoba, ale niedługo pewnie wszystkie je uzupełnię.

Sobota, 25 czerwca 2016. Ashton Crauser okazał swoje zdziwienie tylko lekkim uniesieniem lewej brwi, czym zaimponował małej Alice. Dziewczynkę przeją na ręce, przy okazji obrzucając dziwnym spojrzeniem swoją starszą siostrę, która wraz z mężem zaczęła wyjmować z bagażnika torby. Z kubkiem parującej kawy stał za nią Mike, mrużąc oczy. Chwilę milczał, aż w końcu zaśmiał się sucho. Macrolley westchnęła, kiwając tylko głową w geście aprobaty. Dziwne opary zaprzestały swojej wędrówki do.