Może zawierać wulgaryzmy, sceny drastyczne. Czytasz na własną odpowiedzialność! Obsługiwane przez usługę Blogger.

Środa, 11 lutego 2015. Ale gdzie mam się udać? A teraz posłuchaj suko. Albo pójdziesz ze mną, albo cię zabiję. Nawet nie wiem kiedy je zamknęłam. Kilka metrów dalej jakiś facet przygladał mi się. Złapałam walizkę i szłam dalej. To u niej może zostanę. Dawno się z nią nie widziałam.

Zbieżność nazwisk jest przypadkowa, opowiadanie może zawierać wulgaryzmy,sceny drastyczne. Autorka zastrzega prawo do kopiowania.

Jak mogło dojść do tego, że Ashton się o wszystkim dowiedział? Jak mogłam być tak głupia i dać się przezwyciężyć pokusie? Mogłam o wszystkim opowiedzieć Ripley u mnie w domu na spokojnie. ALE NIE! Ja musiałam się w tamtej chwili komuś wygadać. Słuchaj, jeśli komuś o tym powiesz osobiście cię uduszę, rozumiesz? Wściekłość powoli opuszczała moje ciało. Gdy dotarły do mnie słowa Asha zrobiło mi się głupio. Jak mogłam myśleć, że on mnie wyda? To mało powi.

, dzięki twojemu komentarzowi zabrałam się w ogóle za ten rozdział, dziękuję! I dziękuję również wszystkim, którzy skomentowali poprzedni rozdział, fajnie, że jesteście. Dobra, chyba wystarczy, bo jestem dzisiaj zbyt miła xdd. Ps przepraszam za długość, ale chciałam skończyć właśnie w tym momencie. Zachęcam do oglądnięcia zwiastuna, link znajdu się gdzieś tam - -.