Poniedziałek, 21 października 2013. Jaką wartość ma stwierdzenie, że chcę czegoś z całych sił skoro na wstępie wiadomo, że się nie może. to tak jak powiedzieć, że dałbym wszystko za zamek nie na sprzedaż lub za model samochodu, którego ostatni egzemplarz właśnie przestał istnieć. czy rzeczywiście tego się chce, czy to tylko czcze gadanie i forma narzekactwa? Czy na prawdę warte zachodu jest posiadanie ostatniej sztuki super wypaśnego samochodu? Wtorek, 24 września 2013.

Ile wzrostu ma Szymon Hołownia? Modlitwa św. To ostatni wpis na tym blogu. Od jutra, czyli od uroczystości św.

Jeśli nie dziś to jutro. Środa, 29 maja 2013. I bardzo lubię to! Niedziela, 26 maja 2013. Obieram jajko, a tu a ku ku. Sobota, 25 maja 2013. Sobota, 29 maja 2010. Dwa tygodnie w porywach do miesiąca. Wtorek, 18 maja 2010.

audena, na krótko przed jego śmiercią. nie rozmawialiśmy wcale o poezji, ale o polityce, ekonomii, i ten świetny poeta z zapałem pokazywał mi swój ogród, z dużą wiedzą objaśniał zasady hodowli kwiatów. Środa, 24 lipca 2013. Poniedziałek, 15 lipca 2013.

Środa, 15 stycznia 2014. To nie jest wpis antyalkoholowy. Ale następnym razem proszę przyjść z tą samą. Potwierdzam, w smaku też pyszne. Po tym piwie nawet odbija się kwiatami. Nie będę udawać, że jest inaczej. Polecam się tam udać i zakupić zachwalany trunek. Choćby w klapkach, dopóki nie spadł śnieg.

Minęłam go w dniu, gdy Kościół wspomina człowieka, któremu w młodości jedna kula strzaskała w życiu mnóstwo planów i możliwości. Przez całą dorosłość szedł już tylko na jednej nodze. Czy to już koniec wszystkiego? Okazało się, że to dopiero początek, że już za zakrętem czeka na niego sam Bóg, który doprowadził o wiele dalej niż doszedłby sam na dwóch zdrowych nogach.