Daj się ponieść wyobraźni - Rejestr blogów. Niedziela, 16 sierpnia 2015. Cześć- powiedział wesoło Draco a Harry zachichotał. Czy coś ci dał? Widziałem jej śm.

Środa, 18 marca 2015. Pragnę poinformować, iż od dnia 21 marca Ostrze Krytyki jako prywatna ocenialnia przestanie funkcjonować. Wszystkie oceniające przyłączyły się do wspólnego projektu pt. Do zobaczenia na nowej stronie! REKRUTACJA OTWARTA, pilnie poszukujemy oceniających.

14 Polski Bilbo Bugging, czyli ruszam ku przygodzie. Dzisiaj gifów nie przewiduję, ale w zamian za to możecie sobie wyobrazić wysoką blondynkę szalejącą o północy z gitarą i próbującą jednocześnie dopchać adidasy do plecaka turystycznego. Oni uważają, że jestem odpowiedzialna! .

W tym roku byłaś tak blisko! Właśnie dlatego jestem sama bez przyjaciół. Gdyby dowiedzieli się co się wtedy wydarzyło tak dawno temu,a jednak tak wyraźnie jakby to było wczoraj. Wyraźnie,a jednak nie pamiętam ile miałam lat i jak dokładnie byłam ubrana. Ale wiem,że to się stało. I zostanie ze mną na zawsze dokądkolwiek się udam. Będzie za mną zawsze jak cień i uderzy gdy się tego nie spodziewam. Dlaczego dzieci same do siebie są takie okrutne? Dlaczego ciąg.

Długie włosy miałam od przedszkola. Zazwyczaj podcinałam tylko końcówki, od czasu do czasu ciut więcej, ale generalnie były to kudły długie i proste jak, no dobra, nie wiem jak co. Wszyscy się zachwycali, że takie ładne, ojoj. Czy o włosach którejkolwiek małej dziewczynki tak się nie mówi? Ale modne zaczęły być tzw. boby i zamarzyłam, żeby się na takie cuś ściąć na koniec podstawówki. W rodzinie oczywiście krzyki i jęki, że nie, w życiu! Krótkie ci nie pasują! Można się przemęcz.

Zrobię wszystko, co w mojej mocy. Niedziela, 5 lipca 2015. Od 1 lipca wstaję zazwyczaj o 6. Może reszta rodziny doceni, jak się za 2h obudzą. Zdążę się jeszcze przywitać z pielęgniarkami i trochę pożartować. Oprócz tego, jak znajdzie się jakaś luźniejsza chwila, to plotkujemy z pielęgniarkami w dyżurce oraz zajadamy się czekoladkami i ci.

Poniedziałek, 30 marca 2015. Piątek, 27 lutego 2015. Czuję gdzieś w środku, że jestem inna niż te trzy miesiące temu kiedy tu pisałam po raz ostatni. Wychodzi także moje lenistwo na języku polskim, w szczególności kiedy była interpretacja wierszy bo w przek.

I co - myśleliście, że koniec z medycyną na te wakacje? Tak, tak, praktyki skończyły się już hen daleko i dawno temu. Wcale nie były zbytnio fascynujące i obfite w doświadczenia, co odróżnia je znacznie od tych w roku ubiegłym. Trudno, bywa i tak. Lekko zrezygnowany złożyłem już nawet fartuch i stetoskop Ewę. Ludzie, którzy tam przychodzą są. Mają ściągnięte usta, skupione twarze i błyszcząc.

Czyli krótki poradnik jak hipsterem nie zostać. Czwartek, 6 sierpnia 2015. 8 I ty jesteś kanibalem! Na fali podobno znajduje się teraz trzeci sezon Hannibala. Nie oglądałam - to nie wiem. Za to jestem pewna, że Gillian Anderson jest cudowna, jak zwykle. Choć na mój osąd może wpływać fakt mojej słabości do Archiwum X. Ale zupełnie nie o tym chciałam tutaj pisać. A na plakacie promującym znajdowała się wybitna wręcz fotografia Johna Malkovicha.

Jak ten czas szybko leci, już 15 lipca. Tylko ciekawe, czy otworzą w ogóle kierunek. A tak poza tym to praca, praca, praca. Szefostwo ma pretensję, że się domagałam umowy, no jak ja tak mogę w ogóle? Udostępnij w usłudze Twitter.