Witajcie, postanowiłam zamknąć tego bloga. Wynika to z faktu tego, że on się poprostu nie przyjął. Długo nie mogłam się zdecydować na którym portalu chcę prowadzić swoją robótkową krainę i tak naprawdę to czytelnicy pomogli mi się zdecydować.

Oj dlugo mnie nie było. Dziewczyny przesuwam termin wymianki do 31 SIERPNIA. Poniedziałek, 1 sierpnia 2011. Sobota, 30 lipca 2011. Czwartek, 28 lipca 2011. Środa, 27 lipca 2011.

By wyjątkowym chwilom w życiu nadać jedyną w swoim rodzaju oprawę. Poniedziałek, 20 lipca 2015. Z okazji Chrztu Świętego małej Mai powstał biało - różowy box. Na ściankach umieściłam życzenia, cytat, zdjęcie Mai oraz kompozycję ze świecą i Biblią. Na środku króluje wózeczek, w którym został finalnie umieszczony prezent od Matki Chrzestnej. Box zgłaszam na wyzwanie lipcowe.

Pora ogłosić wyniki niebieskiego wyzwania. Otrzymałyśmy aż 53 wspaniałe prace. I za wszystkie bardzo dziękujemy. Wybór był trudny, a zwyciężczynią jest. Zapraszamy do aktualnie trwającego wyzwania. Poniedziałek, 3 sierpnia 2015. Czas na kolejną literkę z naszego alfabetu.

Niedziela, 16 sierpnia 2015. Swoje fantastyczne prace przedstawi nam dzisiaj. Oto, co nam Kasia opowiedziała o sobie. Zabawę z papierem rozpoczęłam w 2012 roku. W międzyczasie miałam prawie dwuletnią przerwę, ale na szczęście w życiu tak mi się poukładało, że mogłam wrócić do tego co naprawdę lubię i z czego czerpię ogromną przyjemność. Dużo papieru podartego na strzępy wylądowało wtedy w śmietniku.

GO! Czyli jak zaczyna się akcja dla 24 finału WOSP. jak dobrze się domyślacie, my nie zasypiamy gruszek w popiele. Potem przygotowałyśmy zapisy i ruszyło. jeszcze przez kilka dni - do końca 15 sierpnia - zbieramy zgłoszenia osób chętnych do wzięcia udziału w naszej akcji.

Pozdrawiam i do zobaczenia! Udostępnij w usłudze Twitter. Moją pasją jest tworzenie rzeczy pięknych, najlepiej takich z niczego i takich, które uszczęśliwiają innych.

Cynicznie i z życiem o swoich pasjach. Sobota, 25 lipca 2015. Natknęłam się na taki tekst. Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, uświadomiłem sobie,. Że emocjonalny ból i cierpienie są tylko ostrzeżeniem dla mnie,. Żebym nie żył wbrew własnej prawdzie. Dziś wiem, że to się nazywa. Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, zrozumiałem,. Jak żenujące jest dla innych, gdy narzucam im własne pragnienia,. Wiedząc, że ani nie nadszedł odpowiedni czas,.