Date Range
Date Range
Date Range
Niedziela, 1 listopada 2015. Istnieję, ale czy dalej żyję? Kęs jeden, dwa, albo nieskończoność. Brak chęci i sił do życia. Nie wiem, czego chcę. Nie wiem, czy chcę czegokolwiek. Ale mam wrażenie, że nic nie potrafię z tym zrobić. Opuściła mnie motywacja, energia do życia, aspiracje. Nie wiem, czy chcę walczyć.
Żeby być wolna, musisz być silna. Poniedziałek, 9 listopada 2015. W niedziele trochę nie poszło tak, jak planowałam. W sumie podejrzewałam, że tak będzie. Niedziela zawsze wszystko psuje i humor i dietę. Jednak się cieszę, że w sobotę mi wyszło, bo bywało i tak, że cały weekend miałam zepsuty co rujnowało cały tydzień. Zjadłam w niedziele jakieś 700 kcal do 13, a potem już nic. Ale do końca dnia czułam pełność w żołądku i jakieś 10 kg cięższa.
Poniedziałek, 9 stycznia 2017. Najlepsze co się do tej pory w tym roku wydarzyło, to Wasze komentarze pod moim postem. Laura, Red Queen wspaniale jest zobaczyć Was znowu na blogu, dziękuję Wam za to, że o mnie pamiętacie! Poniżej podsumowanie pierwszego tygodnia HSGD. Tydz temu ważyłam 97,6kg. 0,1 kg na plusie.
Created by Zero One Design Ltd.
Abonne-toi à mon blog! Poster sur mon blog.
Co się działo, kiedy mnie nie było? Cóż Przestałam myśleć. Teraz jest idealny czas na walkę.
Abonne-toi à mon blog! MOn tiit chiien fiilOu.
Od teraz świat ma być lepszy. Może ja tak naprawdę nie chce być chuda? Nie mam innego wytłumaczenia na swoje idiotyczne zachowanie. Z pełną świadomością, że nie schudnę zjadam drożdżówkę, a potem jeszcze kurczaka. Żeby było śmiesznej wciąż mi mało i muszę dopchać się jeszcze warzywami a potem co? Nie Nie prawda. Ale jaki to sukces, skoro nie schudłam? Biorę się w garść .