Niestety, nie dokończę tego opowiadania. Jednak nie porzucam mojego marzenia o tym, że pewnego dnia wydam własną książkę. Już rodzi mi się w głowie parę pomysłów, ale nie są wystarczająco spójne, by mogło z nich powstać coś dobrego.

Po pierwsze, aktualnie trwają prace nad aktualizacją akcji. Każde zgłoszenie z Księgi Gości. Znajdzie się w odpowiedniej kategorii, tylko proszę o odrobinę cierpliwości, gdyż nie jest to łatwe zadanie. Po drugie, niektóre z Was nie potrafią dostosować się do mojej prośby. Dlatego napiszę to jeszcze raz i mam nadzieję, że ostatni. ZOSTAWIAMY KOMENTARZY Z PROŚBĄ O DODANIE W KATEGORIACH. OD TEGO JEST KSIĘGA GOŚCI. Czy tak ciężko jest to zrozumieć? Po to została utworzona owa podstrona, byście mogli rek.

8217; Uśmiechnęłam się gdy usłyszałam jej głos. Cieszyłam się, że wracam. Na początku miała szeroki uśmiech na twarzy. Uśmiechnęła się również do mnie i zaczęła mnie dusić. Jak ja cię dawno nie widziałam! Opowiadaj co u ciebie! Moment, może usiądę. To dlatego Lou cię nie znalazł. Wiesz, że cię szukał? Rozma.

Evelin to bogata dziewczyna mieszkająca w Cardiff. Mark to Upadły Anioł szukający sposobu na zostanie człowiekiem. Dzieli ich wszystko, a łączy przeszłość, o której nie wiedzą. Mart stracił wystarczająco dużo czasu. Czy swoim aroganckim zachowaniem zdobędzie jej serce? Kim tak naprawdę jest Evelin? Upadły Anioł nigdy nie wstanie. Chyba, że mu w tym pomożesz. Kim tak naprawdę jest Evelin? HOW TO LOVE JEFF THE KILLER. Czy to mu się uda? Maryse Ligh.

Rozdział 23 - rozdział konkursowy. Szczerze mówiąc jest jeden główny powód, dlaczego ten rozdział pojawia się dopiero teraz. Jaki? Skontaktuję się w związku z nagrodą, a teraz zapraszam na napisany przez nią rozdział! Ps Przepraszam, ale troszeczkę poprawiłam ten tekst, aby się go wygodniej czytało. Musisz dać radę Danielle! .

Niedziela, 31 marca 2013. Nie wiem kiedy on powstanie, jedyne co jest pewne, to to, że stworze go na pewno. Mam już pomysł, wystarczy przenieść go na papier. Tak więc, do zobaczenia? Linki do tego posta.

Kiedy nie ma Ciebie, ja już nie mam nic. Poniedziałek, 14 stycznia 2013. Zachrypnięty, jak zawsze, gdy się nie wyśpi. Poczułam, że bierze ode mnie reklamówki z prawej ręki. -Dzięki za dobra chęci, ale nie, poradzę sobie. A bolało jak spadłaś z nieba? Nie Bolało, jak się wyczołgiwałam z piekieł, wiesz? Ma dam.

Każdą zainteresowaną duszyczkę chciałabym zaprosić na kontynuację opowiadania. Historia przeplatająca losy dzieci bohaterów jaki i również ich samych. Niedziela, 28 kwietnia 2013. Kościół ubrany w białe róże. Ławki zajęte przez rodziny i przyjaciół.

Kolejny duszny poranek zastał ją szybciej niż mogła się tego spodziewać. Katherine nie zmrużyła oka w upalną burzliwą noc, starając się poukładać fakty w jedną czytelną całość. Dziewczyna szybko zerwała się na równe nogi i chwyciła za telefon wybierając numer swojej siostry. W końcu jeśli nie zaryzykuje, nigdy się nie dowie. Świadkowie, jacyś podejrzani? Budynki.