Środowy wieczór postanowiliśmy spędzić w Nostalgii, którą będąc w Krakowie odwiedziłem już w grudniu 2006, , również zawodowo. Nie ma to jak dobra golonka, w dobrym towarzystwie współbiesiadników i pszenicznego piwa. Bieżący wywód nie będzie długi bo długo o golonce pisać nie można i tak słów nie starczy aby opisać doznania konsumenta. Trzeci przy stole, niezbyt wielki pasjonat tłuszczy.

Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie zrobiliśmy sobie bardzo długi urlop od blogowania. Nie były to jednak typowe wakacje, gdyż przerwa ta wynikała nie tyle z chęci odpoczynku, co ze zdwojonych obowiązków zawodowych i częstych wyjazdów służbowych. Piątek, 9 listopada 2012. Co do poszczególnych kategorii, to najlepiej wyglądały rog.

Farfocle, Stfory, kulinaria i inne sprawy. Dzień niezbyt po dniu z życia pewnego mieszkańca bloku i trochę gotowania dla opornych. Plus pewna doza przemyśleń, różnych akcji kuchennych, pasków Stfora i zdjęć. Przez Francję bocznymi drogami, czyli z Marsylii do Lyonu przez 1000 rond. Nagły, jednodniowy wyskok do Aix, m. Napiszę tylko, że było ładnie i że warto uciekać od autostrad jeśli to tylko możliwe. Na plaży nad rzeką Drome.