Środa, 17 grudnia 2014. Wiem ,że miałam tutaj już nie pisać ale wczorajsze wydarzenia zmusiły mnie tak jak i resztę dziewczyn do podjęcia pewnej decyzji. Poniedziałek, 15 grudnia 2014. Chociaż mówiłam, że nigdy go nie zrobię.

Uciekasz się już do podstępu. Tylko po co? Odezwałam się, może trochę za agresywnie, ale ta wojna to jej winna. Moja siostra miała na sobie biała, długą suknie ze złotymi dodatkami. - wydała mi rozkaz, którego spełnić nie mogę. Ścisnęłam mocniej klamkę licząc do dziesięciu, ale nie pomogło mi to.

Wiem, że od dłuższego czasu nie ma rozdziału, ale mam teraz dużo na głowie. Co nie oznacza, że się obijam, bo na innych blogach o półbogach coś się pojawia. Tylko na tego mi jakoś brakuje czasu. Dlatego przychodzę do was dzisiaj z bonusem.

Bez zbroi masz się nie pojawiać na polu walki i tak w kółko. Przez to musiałam porzucić swoją skórzaną kurtkę na rzecz ciężkiego żelastwa. Na dodatek nikt nie pozwala wezwać Rzymian, a sytuacja przed siedzibą bogów nie wygląda za ciekawie. Gdzie jest Adam i kim jesteś? Gdzie .

Gdzie zniknęła magia świąt? Hej kochani. Kiedy gwiazdka na niebie zza chmur się wychyli,. A księżyc wśród obłoków posłanie wymości. 8211; wigilijne życzenia przynoszę Wam mili. A tym co nie świętują Bożego Narodzenia życzę udanego wypoczynku. Niedziela, 20 grudnia 2015.

Niedziela, 19 kwietnia 2015. Ciemnowłosa po raz ostatni zamknęła oczy w ramionach matki. Wszyscy obozowicze i bogini przenieśli się do pawilonu jadalnego . Córkę bogini miłości wniosło dwóch synów Apolla na tarczy. Sam Zeus nie raczył się pokazać na zakończeniu tak krótkiej,ale krwawej wojny. Jasnowłosa córka Ateny leżała na jednym ze stołów. Choć jej klatką unosiła się delikatnie ,nie było innych oznak życia . Jej skóra była szara ,pojawiły się cienie pod oczami .

Dwóch szpiegów i Set oraz Thot pławili się w swoim zwycięstwie . I co się będę rozpisywać . Nie pisze żegnajcie ,bo może do kończę tą historie tak jak planowałam od początku . Niedziela, 23 listopada 2014. Zmienia , ludzie się zmieniają ,ale jedno jest niezmienne . Rodzimy się i umieramy . W tej sprawie nie ma wyjątków.