Date Range
Date Range
Date Range
Powoli wracam do świata fanfiction, chociaż patrząc na zaległości będzie to dla mnie niesamowicie trudne. Jednak dam radę! Jestem Wam to winna. Piszę tę notkę głownie dlatego, aby skierować do Was prośbę. Jeśli widzicie na swoim blogu, że go czytałam i nagle przestałam, a w Spamie nie ma Waszego komentarza z linkiem, to proszę, dodajcie go. Kiedyś porządkowałam zakładkę Spam i przez przypadek usunęłam kilka komentarzy.
Czwartek, 7 sierpnia 2014. Siedziałam akurat w salonie i grałam w FIFĘ na xboxie. Tata jak zwykle był na zawodach. Nie skakał już, ale był w sztabie szkoleniowym Austriaków. Właśnie strzeliłam bramkę Manchesterowi United kiedy usłyszałam dzwonek do drzwi. Niepewnie podeszłam i popatrzyłam przez noktowizor. Moim oczu ukazał się dorosły, szczupły mężczyzna o blond włosach. Jego twarz kogoś mi przypominała. Taki sam nieśmiały uśmiech jak mój! Uchyliłam.
Please enter the sequence of characters in the field below.
Sobota, 2 sierpnia 2014. Pewnego wakacyjnego dnia siedzieliśmy razem z Lucasem na tarasie w jego domu. Postanowiłam z nim zamieszkać zaraz po tym jak mi się oświadczył. Było to tydzień wcześniej, zaraz po tym jak wyszłam ze szpitala. Zadzwonił do mnie i poprosił o spotkanie. Nie miałam pojęcia o co chodzi, ale kazał mi się ładnie ubrać. Teraz wylegiwaliśmy się na leżakach za naszym domem i wspominaliśmy nasze wzloty i upadki pijąc przy tym koktajl owocowy.