Piątek, 13 lutego 2015. Jeśli więc chcecie zapoznać się z tą historią, napiszcie do mnie na. 2 - Stary Nowy Jork.

Nic nie jest takie, jakie się wydaje. Środa, 8 kwietnia 2015. Na początku chcę wszystkich poinformować, że NIE ZAWIESZAM BLOGA,. Myślę, że najnowszy rozdział ukaże się do około dwóch tygodni, ale raczej szybciej. Dobra, teraz ten trudniejszy temat. Dlaczego mnie nie było? Otóż nie zostałam porwana, jak to pewna osóbka zasugerowała. No cóż, chyba potrzebowałam trochę przerwy od blogowania. Nabrać nowych pomysłów i tak dalej. Czy mi się to udało? Mam nadzieję, że tak.

Poranek już nie był tak optymistyczny. Gdy przypomniałam sobie o przyjaciółkach poczułam pustkę w sercu, która mi od jakiegoś czasu doskwierała. Próbowałam się przekonać, że nauka pomoże mi się z nimi znów zobaczyć, opuścić to miejsce, ale to wcale nie pomagało. Chciało mi się wręcz płakać. To nie tak miało być, nie tak miało wyglądać moje życie. Miało być zupełnie normalne, a zamiast tego dostałam coś takiego. A ty z czego się śmiejesz? Widziałaś się dziś w lustrze? Przyszła pun.

Twoje są czerwone niczym krew ludzka i krwiste róże rosnące w moim ogrodzie. Jesteś odważna,wytrwała i potrafisz zranić. Poniedziałek, 26 grudnia 2016. Dzisiaj nadszedł dzień balu,więc Marry od samego rana prowadziła przygotowania. Puk,puk- powiedział Kenan i wparował do środka pokoju. Nie umiesz pukać normalnie? Zapytał Kenan. Na co czerwonowłosa się odwr.

Znajdujesz się teraz w dziale ISu poświęconym zwiastunom. Jeśli potrzebujesz reklamy czy zapowiedzi swojego bloga, to dobrze trafiłeś. Pamiętaj, aby przeczytać regulamin ISu zanim złożysz zamówienie. Możesz tu także zobaczyć archiwum wykonanych przez nas zwiastunów. Jeśli zechcesz wrócić na stronę główną ISu, to wystarczy, że klikniesz na button umieszczony z boku. Zwiastun wolny wykonała Sherilly na potrzeby Internetowego Spisu.

Chciałabym znać Wasze ogólne opinie na temat tego opowiadania, czy czegoś było za dużo, czy czegoś w nim zabrakło, jak Wam się czytało rozdziały itp. Pomoże mi to bardzo w pisaniu kolejnych. Dziękuję Wam za wszystkie komentarze jakie zostawiliście, były na prawdę pomocne i podnoszące na duchu, kiedy zaczynałam powątpiewać w sens pisania tej historii.