kasztanowe-ulice blogspot.com

Jesienią o zmroku przechodzę z tobą przez pełne kasztanów ulice

Wtorek, 7 sierpnia 2012. Kiedyś coś się tutaj pojawi, a będzie to opowiadanie o siatkówce. Czas publikacji, póki co, jeszcze nie ustalony. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Photo from sican.deviantart.com. Szablon Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.

OVERVIEW

This web page kasztanowe-ulice.blogspot.com currently has a traffic ranking of zero (the lower the superior). We have explored four pages inside the domain kasztanowe-ulice.blogspot.com and found one website referring to kasztanowe-ulice.blogspot.com.
Pages Crawled
4
Links to this site
1

KASZTANOWE-ULICE.BLOGSPOT.COM RANKINGS

This web page kasztanowe-ulice.blogspot.com has seen a fluctuation levels of traffic within the past the year.
Traffic for kasztanowe-ulice.blogspot.com

Date Range

1 week
1 month
3 months
This Year
Last Year
All time
Traffic ranking (by month) for kasztanowe-ulice.blogspot.com

Date Range

All time
This Year
Last Year
Traffic ranking by day of the week for kasztanowe-ulice.blogspot.com

Date Range

All time
This Year
Last Year
Last Month

LINKS TO WEB SITE

WHAT DOES KASZTANOWE-ULICE.BLOGSPOT.COM LOOK LIKE?

Desktop Screenshot of kasztanowe-ulice.blogspot.com Mobile Screenshot of kasztanowe-ulice.blogspot.com Tablet Screenshot of kasztanowe-ulice.blogspot.com

KASZTANOWE-ULICE.BLOGSPOT.COM HOST

Our parsers identified that a lone page on kasztanowe-ulice.blogspot.com took nine hundred and fifty-three milliseconds to come up. We could not find a SSL certificate, so our crawlers consider kasztanowe-ulice.blogspot.com not secure.
Load time
0.953 secs
SSL
NOT SECURE
Internet Protocol
172.217.6.225

WEBSITE IMAGE

SERVER OS AND ENCODING

I found that this domain is operating the GSE server.

PAGE TITLE

Jesienią o zmroku przechodzę z tobą przez pełne kasztanów ulice

DESCRIPTION

Wtorek, 7 sierpnia 2012. Kiedyś coś się tutaj pojawi, a będzie to opowiadanie o siatkówce. Czas publikacji, póki co, jeszcze nie ustalony. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Photo from sican.deviantart.com. Szablon Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.

CONTENT

This web page kasztanowe-ulice.blogspot.com states the following, "Kiedyś coś się tutaj pojawi, a będzie to opowiadanie o siatkówce." We saw that the webpage said " Czas publikacji, póki co, jeszcze nie ustalony."

SEEK SIMILAR DOMAINS

Każdy dzień rodzi w nich nowy ból, setki niechcianych słów, tych odegranych ról.

Jeden koniec, jeden start, wiele zalet, wiele wad, jedni my, wielu ich, jedna ty, jeden świat. Panie Łomacz, proszę się zatrzymać! To panu nic nie da! Nawoływania policjantów przez megafon spływają po nim jak po psie. Biegnie dalej, jakby miał jakieś akumulatory czy baterie w tyłku. Wracaj tu, tchórzu! Krzyczę, mimo iż płuca chyba zgubiłam na drugim kilometrze za sobą. Dopiero policyjny motor pozwala mi odetchnąć. Po co on to robi? Sam nie może się przyznać do błędu? Przez jakieś.

Samotne Ćmy

Krzyk wdzierający się do czaszki z taką mocą, że niemal rozdzierający ją na strzępki. Krzyk rozprzestrzeniający się po całym moim jestestwie. Krzyk przez który oczy zachodzą mi łzami. Krzyk, którego miejsce zajmuje głośne nierównomierne dyszenie. Wydawać by się mogło, że to niemożliwe, aby ciało nie reagowało na bodźce które przesyła mu mózg. Głośny niekontrolowany szloch wydobywający się z mojego gardła sprawia, że zapada cisza.

Mroczna Dusza

To nie tylko zły dzień. Dzisiejsza pogoda jest dobra na popełnienie samobójstwa. Wieje i jest zimno jak w naszych sercach a chujowość tego dnia przekracza moje pojęcie chujowego dnia. Powiem szczerze, że będąc u babci i nie widząc ani matki ani siostry jest lepiej. Naprawdę lepiej bo ostatnimi czasy nie hamowałam się z płaczem przed nikim.

Chciałbym byś jedynie wiedziała, że mój umysł nie pozwala Ci odejść.

Nie rezygnuj z walki, bo będzie dobrze. Bo nie ma na świecie drugiego takiego jak Ty. Z kuchni słychać Twoje przekleństwo, Twoją i moją mamę, które upominają Cię, że nie wypada używać takich słów, pokornie przepraszasz choć wiem, że w duchu przewracasz oczami i się śmiejesz. Wchodzę do wyjątkowo nagrzanego przez ciągłe gotowanie pomieszczenia i uśmiecham się na widok was krzątających się przy blatach i usiłujących wyrobić się z potrawami na czas. Tradycyjnie każdy życzy sobie wszy.

Zaczynam mówić, chyba Cię kocham, ale nie wydaję z siebie dźwięku.

18 - Patrząc, jak płomienie wzniosą się w noc. Mój wzrok rejestrował szczegóły wystroju sypialni Schöpsa. My leżeliśmy na szerokim, miękkim łóżku zaraz przy oknie. Na lewo stała duża komoda, obok niej drzwi prowadzące najprawdopodobniej do łazienki, dalej wielki obraz przedstawiający panoramę Paryża, niewielka szafa na wieszaki i dwa skórzane fotele, a wszystko to utrzymane w białych, zielonych, czarnych i ciemnożółtych barwach. Zasnęliśmy wraz z pierwszymi promieniam.